Na uroczystości głos zabierali między innymi: Rektor UŚ Wiesław Banyś i Arcybiskup Damian Zimoń. W Auli Pawlikowskiego słychać było muzykę Kaczmarskiego, zebrało się kilkadziesiąt osób chcących uczcić XXX-lecie uczelnianego związku.
- Pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy, to radość z tego, że dotrwaliśmy wszyscy i jesteśmy razem. To co się wydarzyło 30 lat temu doprowadziło do miejsca, gdzie teraz jesteśmy. Możemy czerpać wolność pełnymi garściami. Wszystkim tym, którzy doprowadzili do przełomu jesteśmy winni pamięć. Tablica jest drobnym i symbolicznym wyrazem wdzięczności - mówił jako pierwszy rektor Banyś.
Następnie głos zabrał metropolita katowicki, arcybiskup Damian Zimoń - 30 lat mija od bardzo ważnego momentu w historii Polski, Europy, a nawet świata. Często narzekamy, że niewiele nam zostało po tamtych czasach. Czasem chce się narzekać, ale to trzeba zamienić na nadzieję - mówił duchowny.
Nie zabrakło również gości z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, na uroczystości był zastępca przewodniczącego Bogdan Biś, kiedyś pełniący funkcję przewodniczącego zarządu regionalnego Śląsko-Dąbrowskiego i sekretarz regionu.
- Tutaj w Instytucie Fizyki UŚ narodziła się Solidarność uniwersytecka naszego regionu. Tutaj nastąpił wielki wybuch - zaznaczył Biś.
Większość zgromadzonych gości podkreślała, że 30 lat temu o uczelni mówiło się jako o "Czerwonym Uniwersytecie", dlatego zawiązanie struktur solidarnościowych było szczególnie trudne, a zarazem bardzo ważne. Tablicę upamiętniającą odsłonił dr Jan Jelonek. Znajduje się ona przy wejściu do Instytutu Fizyki przy ulicy Uniwersyteckiej 4.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?