Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tauron Nowa Muzyka to nie tylko scena główna

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
Polecamy wam najciekawszych wykonawców scen towarzyszących.
Polecamy wam najciekawszych wykonawców scen towarzyszących. mat. prasowe
Polecamy wam najciekawszych wykonawców scen towarzyszących.

Festiwal Tauron Nowa Muzyka to nie tylko gwiazdy takie jak Amon Tobin, Mary Anne Hobbs, Little Dragon czy Modeselektor.  Impreza to wielka uczta muzyczna dla każdego zakochanego w szeroko pojętej alternatywie. Jednak oprócz gwiazd na scenie głównej nie zapominajmy o scenach towarzyszących, na których pojawią się równie ciekawi, choć mniej znani wykonawcy. Polecamy Wam cztery koncerty, których nie możecie ominąć!

1. When Saints Go Machine, to formacja, którą będziemy mieli okazję oglądać w piątek na LittleBig Stage. Warto przypomnieć, że grupa istnieje od 2007 roku i w ciągu czterech lat swojej działalności została uznana za jeden z najlepiej zapowiadających się i intrygujących wykonawców na duńskiej scenie muzycznej. Można się spodziewać, że formacja będzie głównie prezentować publiczności utwory ze swojej debiutanckiej płyty Konkylie, na której nagranie zdecydowała się dopiero w 2011 roku. Wcześniej chłopaków można było spotkać jedynie na scenach skandynawskich klubów, gdzie już udowodnili swój zmysł muzyczny.

A co do samej muzyki? Brzmienia z syntezatora, melodyjna, elektroniczna awangarda w połączeniu z undergroundowym wokalem Nikolaja Manuela Vonsilda daje powalający efekt. Barwa głosu Nikolaja porównywana jest przez krytyków z głosem Jamiego Woona czy Anthony'ego z Anthony and the Johnsons. Jak sami podkreślają, inspiracje czerpią z muzyki Matthew Herberta, Moloko oraz White Noise. When Saints Go Machine na festiwalu Electronic Beats w Pradze pokazali na co ich stać. Miejmy nadzieję, że tak samo zagrają w Katowicach, a wtedy będzie to prawdziwe wydarzenie.

2. Joel Ford i Daniel Lopatin, znani do niedawna jako Games, to duet tworzony przez dwóch doświadczonych muzyków. Na scenie Littlebig Stage pojawią się w drugim dniu festiwalu. Ford znany był z uczestnictwa w zespole Tigercity, a Lopatin to nikt inny jak drone’owy, jednoosobowy projekt Oneothrix Point Never. Nadszedł rok 2010 i wtedy właśnie powstało ich pierwsze nagranie That We Can Play. Analogowe syntezatory zapisały się na stałe w twórczości obu artystów. Ich muzyka brzmieniem nawiązuje do Prince`a z lat osiemdziesiątych, Scritti Politti, czy Maxa Tundra.

Co ciekawe, album Channel Pressure to zestaw utworów z kluczem. Tworzą one luźną historię o perypetiach zbuntowanego robota. Najprościej ich muzykę można określić w trzech słowach: digi-psych, contemplative dance music oraz popular noize, choć daleka byłabym od szufladkowania ich muzycznego dorobku.

3. Matias Aguayo, Chilijczyk, przez krytyków uznawany za jednego z najbardziej oryginalnych producentów elektroniki ostatnich dziesięciu lat. Jego koncert odbędzie się w sobotę na Red Bull Music Academy Stage. Przede wszystkim w przypadku jego twórczości nie można mówić o minimalu, choć w recenzjach najczęściej ten termin pojawia się na określenie jego muzycznej sylwetki. On sam wydał płytę o przewrotnym tytule Minimal, która jednak odchodzi o standardów tego gatunku muzyki. Matias nie chcąc być szufladkowany wykracza poza schematy i poszukuje coraz to nowych brzmień od syntetycznego techno, aż po quasi-pop.

Wychowywany na przeróżnych rodzajach muzyki, podobno najbliższy jego sercu jest projekt projekt Transllusion Jamesa Stinsona, jak i The Jackson 5, wciąż eksperymentuje. Artysta podczas swoich koncertów daje porządny muzyczny show: oprócz dj setu, z całą pewnością możemy liczyć na live act, w jego wykonaniu, ponieważ artysta śpiewa i gra. Pochodzenie Matiasa zapewne wpłynęło również na fakt, że w jego twórczości oprócz gatunków takich jak house, techno i elektro odnajdujemy brzmienia rodem z muzyki latynoamerykańskiej.

4. Darkstar, tworzony przez dwójkę brytyjskich producentów, Jamesa Younga i Aidena Halleya, pojawi się w sobotę, na scenie Mary Anne Hobby. Sam wybór Mary Anne, która dobierała artystów mających zagrać na jej scenie, pokazuje, że Darkstar to formacja godna uwagi. Ich imponujące, utrzymane w estetyce dubstepu kompozycje zaowocowały ogromnym sukcesem.

Największym objawieniem okazał się jednak utwór Aidy’s Girl is a Computer, który został uznany przez „The Guardian” za jeden z najlepszych utworów 2009 roku oraz trafił do prestiżowego podsumowania Pitchfork Media. Bas i dobrze wyczuwalny rytm to główne cechy, charakteryzujące twórczość duetu. Nie można nie wspomnieć o wokalu, modyfikowanym i głębokim oraz udziale syntezatora. Duet od dupstepu odchodzi obecnie stronę synth-popu. Miejmy nadzieję, że taki wybór jedynie wzbogaci ich twórczość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto