To oznacza, że wysokie uposażenie utrzymają m.in. gen. Wojciech Jaruzelski, gen. Czesław Kiszczak czy gen. Florian Siwicki.
- Wnioskodawcy nie przedstawili merytorycznych argumentów na dowód, że cała ustawa dezubekizacyjna jest sprzeczna z konstytucją - powiedział sędzia TK Andrzej Rzepliński, uzasadniając wyrok. Sędzia dodał również, że legalne pozostaje obniżenie emerytur nawet tym funkcjonariuszom aparatu represji PRL, którzy przeszli pozytywną weryfikację po odzyskaniu niepodległości w 1989 r. - Nie ma znaku równości między pozytywną weryfikacją a wyrokiem uniewinniającym - podkreślił sędzia.
Ustawa dezubekizacyjna została zaskarżona do Trybunału przez posłów lewicy w grudniu ubiegłego roku. Poseł Stronnictwa Demokratycznego Jan Widacki, jeden z autorów wniosku, żądał uznania całej ustawy jako niezgodnej z ustawą zasadniczą. Jego zdaniem obniżenie świadczeń byłych funkcjonariuszy UB i SB poniżej poziomu zwykłych emerytów nosi znamiona "prawnie niedopuszczalnej represji".
- To absurdalna argumentacja - powiedział nam Zbigniew Romaszewski, w czasach PRL działacz KOR i Solidarności, obecnie wicemarszałek Senatu. - Ustawa odbiera to, co zostało przyznane niesłusznie. Nie ma mowy o żadnych represjach - dodaje Sebastian Karpiniuk, poseł Platformy Obywatelskiej.
Wyrok Trybunału zapadł dopiero na drugim posiedzeniu w tej sprawie. Ponad dwa miesiące temu podczas pierwszego posiedzenia sędziom nie udało się wydać wyroku. Nieoficjalnie mówiło się o silnym podziale wewnątrz Trybunału - głosy 14 sędziów miały rozłożyć się po równo - 7:7. Wczoraj sędziowie byli bardziej jednomyślni, gdyż tylko pięciu sędziów złożyło zdania odrębne do wyroku.
Politycy PO nie kryli zadowolenia po wyroku TK. - Sprawiedliwości stało się zadość. To i tak są niewielkie cięcia. Za to, co robili w PRL, nie powinni dostać nawet złotówki. Jednak cieszę się, że ustawa obroniła się - powiedział Antoni Mężydło, poseł PO. - Wyrok TK nie zaskoczył mnie. Choć należy dodać, że sędziowie stanęli przed niełatwym zadaniem - ocenia prof. Jerzy Stępień, w latach 2006-2008 przewodniczący Trybunału.
Ustawa obniżyła wskaźnik, według którego obliczano wysokość emerytury byłych ubeków. Z 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby za lata 1944-1990 do 0,7 proc. (przelicznik zwykłej emerytury to 1,3 proc.). Ustawa objęła 40 tys. byłych funkcjonariuszy, którzy stracili średnio 560 zł.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?