Przypomnijmy, że całe zamieszanie wiązało się z sytuacją przed sobotnim meczem Ruchu Radzionków z Piastem Gliwice. I-ligowe derby Śląska rozpoczęły się od protestu piłkarzy gospodarzy, którzy pojawili się na boisku z 10-minutowym opóźnieniem. W ten sposób zawodnicy chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z powodu kiepskiej sytuacji finansowej klubu.
Cidry pewnie wygrały mecz 3:0, ale do przedmeczowej sytuacji odniósł się prezes klubu Tomasz Baran, który oddał się do dyspozycji zarządu. Dziś już wiadomo, że żadnej dymisji nie będzie.
- Obradujący w dniu wczorajszym zarząd klubu sportowego Ruch Radzionków odnosząc się do sobotniej wypowiedzi prezesa klubu jednogłośnie, pozytywnie ocenił pracę Tomasza Barana jako „sternika” klubu. Wierząc, że i tym razem wspólnie uda się wyprowadzić klub na drogę stabilizacji finansowej, zarząd klubu dąży do jak najszybszego zawiązania spółki akcyjnej Ruch Radzionków - czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie Ruchu.
Zobacz również: Ruch Radionków pokonał Piasta Gliwice |
Zatem w Radzionkowie powoli wszystko zaczyna się układać, a piłkarze mogą w spokoju przygotowywać się do najbliższego spotkania z Wartą Poznań.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?