Tomasz Rożek: O nauce można mówić ciekawie

Był badaczem fizyki, obecnie jest dziennikarzem naukowym z dziesięcioletnim doświadczeniem, regularnie publikuje w National Geographic, jest szefem działu Nauka i Gospodarka w "Gościu Niedzielnym, współpracuje m.in z "Wiedzą i życiem", "Przekrojem" i "Wprostem". W Katowicach założył "Śląską Kawiarnię Naukową". - O nauce można mówić ciekawie i przy kawie - mówi Tomasz Rożek.

Jacek Tomaszewski, Marcin Nowak: Jak narodził się pomysł na stworzenie kawiarni naukowej?

Tomasz Rożek: Od dłuższego czasu mam wrażenie, że nauka w Polsce jest traktowana jak "święta krowa", czyli można o niej mówić ale tylko poważnymi słowami. Inne sposoby bardzo często są źle widzane przez naukowców. Tymczasem nauka to coś co nas otacza, i można o niej mówić w sposób ciekawy i przystępny. Pokazały to nasze dotychczasowe spotkania organizowane w Rondzie Sztuki.

Na spotkania Śląskiej Kawiarni Naukowej przychodzi wiele osób, na naukowe konferencje zdecydowanie mniej. Dlaczego?

Konferencja naukowa rządzi się swoimi prawami. Nie jest skierowana do szerszego odbiorcy. Jednak człowiek chce wiedzieć, ale często nie rozumie tego poważnego tonu jaki tworzyszy konferencji. Na spotkaniach kawiarni ludzi mogą zadać gościom pytania i uzyskają odwiedź, która nie będzie składała się ze słów, których znaczenia trzeba szukać w słownikach.

Dlaczego Kawiarnia Naukowa akurat na Śląsku?

Urodziłem się na Śląsku i mieszkam na Śląsku. Tutaj pracuję i trudno mi sobie wyobrazić życie na dłuższą metę gdzie indziej. W czasie robienia doktoratu mieszkałem przez kilka lat za granicą. Z chęcią wracałem z powrotem. Śląsk w pewnym okresie naszej historii był jednym z najbardziej nowoczesnych i innowacyjnych regionów w Europie. Czy tak będzie w przyszłości - nie wiem, ale chciałbym, zeby przestał być kojarzony z piwem, krupniokiem i wypadkami na kopalniach.

Pana osoba została nominowana w konkursie "Popularyzator nauki" organizowanym przez serwis Nauka w Polsce PAP przy współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Czym dla Pana jest ta nominacja?

Miło jest być docenionym za to co się robi. W takich właśnie kategoriach to traktuję. Nie wiem ile było kandydatur, ale organizatorzy mówili, ze w tym roku nadspodziewanie dużo. Wśród nich zostało wybranych kilkunastu najlepszych - zdaniem komisji -
popularyzatorów nauki wśród dziennikarzy. Miło być w takiej grupie.

Czy nauka i media to dobre połączenie?

Media opisują świat w którym żyjemy. Nauka próbuje go wytłumaczyć. Media są pomostem, kontaktem z tymi, którzy chcą wiedzieć jak ten świat działa. Nauka w mediach musi istnieć, bo tego właśnie chcą ich odbiorcy.

Śląska Kawiarnia Naukowa to nie jedyny projekt, który pan organizuje. Kolejnym jest...

Dolina Węgla, która powstanie w zabytkowej kopalni Luiza w Zabrzu. Będzie to pewnego rodzaju eksploratorium. Ani muzeum ani park rozrywki, coś w rodzaju Centrum Nauki Kopernika w Warszawie. Powstanie tam na przykład las karboński, czyli będzie można zobaczyć jak wygląda proces powstawania węgla. Oprócz tego dowiedzieć się wiele o nanotechnologii czy kompozytach węglowych. Mam nadzieję, że otwarcie nastąpi już wkrótce.

Kolejne spotkanie Śląskiej Kawiarni Naukowej już w czwartek, tym razem dotyczyć ono będzie zmian klimatycznych, problemu który ostatnio często pojawia się w mediach.

Na ten temat wypowiadają się przede wszystkim politycy. Całość ich wypowiedzi sprowadza się do tego, że palimy węglem w piecach, wytwarzamy przy tym CO2 i ogólnie CO2 to zło. Jest jednak trochę inaczej i o tym opowiedzą nasi goście, klimatolog dr Ewa Łupikasza, historyk dr hab. Waldemar Chorążyczewski i politolog dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji, który opowie o tym, że zmiany klimatu to rzeczywiście problem, ale przede wszystkim polityczny. Chciałbym, żeby każdy kto przyjdzie na to spotkanie mógł zapytać i wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.

Czytaj również:

• **[Zmiany klimatyczne w Śląskiej Kawiarni Naukowej**](http://www.mmsilesia.pl/meeting/2575/Zmiany+klimatu+w+Śląskiej+Kawiarni+Naukowej+.html)

**

|

|

|

|

|

|

**