Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Stolpa nie jest już piłkarzem Zagłębia Sosnowiec

Adrian Leks
Adrian Leks
Miał być wzmocnieniem ataku Zagłębia Sosnowiec, a w trzech meczach nie zdobył żadnej bramki. Dziś klub rozwiązał kontrakt z Tomaszem Stolpą.

27-letni napastnik rozpoczął treningi z Zagłębiem już na początku lipca, ale kontrakt podpisał dopiero we wrześniu. Związane to było z tym, że początkowo klub czekał aż zawodnik wróci do wysokiej formy, a później problemem okazał się certyfikat piłkarza, który musiał dotrzeć do Polski aż z Azerbejdżanu. Umowa miała obowiązywać do końca roku.

Napastnik od początku nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Do tego doszły wydarzenia pozasportowe. We wtorek zarząd Zagłębia podjął decyzję o ukaraniu Stolpy za złamanie regulaminu. Został obciążony karą finansową za niesportowe

prowadzenie

się godzące w wizerunek klubu i zawodowego sportowca. - Tworzymy klub na profesjonalnych zasadach, dlatego jeśli chcemy osiągnąć sukces, musimy wymagać od zawodników również profesjonalnego podejścia do swoich obowiązków - tłumaczył wtedy **

Marek

Adamczyk**, prezes klubu.

Na odpowiedź zawodnika na zarzuty prezesa nie trzeba było długo czekać. Udzielił wywiadu, w którym wyjaśnił, że przebywał w lokalu, gdzie został napadnięty

przez

kibiców Zagłębia. Sprawę zgłosił na policję, a kibice poprzez przedstawicieli klubu próbowali dotrzeć do piłkarza i wymusić wycofanie sprawy.

Tym razem to działacze drużyny z Zagłębia Dąbrowskiego wydali oświadczenie w sprawie zarzutów Tomasza Stolpy. - Na decyzję zarządu nie miała wpływu jakakolwiek zewnętrzna ingerencja, co może sugerować informacja wydana przez zawodnika. W związku z tym, iż prezes Zagłębia wiedział, iż trwa postępowanie karne, wydany komunikat o karze nie zawierał szczegółowych

informacji

o przyczynach nałożenia kary. Jednocześnie prezes Marek Adamczyk zdecydowanie zaprzecza, jakoby zainicjował spotkanie kibiców z zawodnikiem. Dla dobra postępowania śledczego, zarząd klubu nie zamierza wdawać się w szczegóły sprawy, gdyż nie jest stroną w sporze - przeczytaliśmy w stanowisku klubu.

Cała ta wymiana zdań zakończyła się dzisiejszym rozwiązaniem umowy. Tak więc powrót piłkarza po 6 latach do macierzystej drużyny okazał się kompletnym niewypałem.

Warto dodać, że wychowanek sosnowieckiego Zagłębia to prawdziwy piłkarski obieżyświat. Wyjechał z Sosnowca w wieku 21 lat.

Grał

w Norwegii, Belgii, Szwecji, Islandii, a ostatnio w Azerbejdżanie, w klubie Gabala FC.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto