27-letni napastnik rozpoczął treningi z Zagłębiem już na początku lipca, ale kontrakt podpisał dopiero we wrześniu. Związane to było z tym, że początkowo klub czekał aż zawodnik wróci do wysokiej formy, a później problemem okazał się certyfikat piłkarza, który musiał dotrzeć do Polski aż z Azerbejdżanu. Umowa miała obowiązywać do końca roku.
Napastnik od początku nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Do tego doszły wydarzenia pozasportowe. We wtorek zarząd Zagłębia podjął decyzję o ukaraniu Stolpy za złamanie regulaminu. Został obciążony karą finansową za niesportowe
prowadzeniesię godzące w wizerunek klubu i zawodowego sportowca. - Tworzymy klub na profesjonalnych zasadach, dlatego jeśli chcemy osiągnąć sukces, musimy wymagać od zawodników również profesjonalnego podejścia do swoich obowiązków - tłumaczył wtedy **
MarekAdamczyk**, prezes klubu.
Na odpowiedź zawodnika na zarzuty prezesa nie trzeba było długo czekać. Udzielił wywiadu, w którym wyjaśnił, że przebywał w lokalu, gdzie został napadnięty
przezkibiców Zagłębia. Sprawę zgłosił na policję, a kibice poprzez przedstawicieli klubu próbowali dotrzeć do piłkarza i wymusić wycofanie sprawy.
Tym razem to działacze drużyny z Zagłębia Dąbrowskiego wydali oświadczenie w sprawie zarzutów Tomasza Stolpy. - Na decyzję zarządu nie miała wpływu jakakolwiek zewnętrzna ingerencja, co może sugerować informacja wydana przez zawodnika. W związku z tym, iż prezes Zagłębia wiedział, iż trwa postępowanie karne, wydany komunikat o karze nie zawierał szczegółowych
informacjio przyczynach nałożenia kary. Jednocześnie prezes Marek Adamczyk zdecydowanie zaprzecza, jakoby zainicjował spotkanie kibiców z zawodnikiem. Dla dobra postępowania śledczego, zarząd klubu nie zamierza wdawać się w szczegóły sprawy, gdyż nie jest stroną w sporze - przeczytaliśmy w stanowisku klubu.
Cała ta wymiana zdań zakończyła się dzisiejszym rozwiązaniem umowy. Tak więc powrót piłkarza po 6 latach do macierzystej drużyny okazał się kompletnym niewypałem.
Warto dodać, że wychowanek sosnowieckiego Zagłębia to prawdziwy piłkarski obieżyświat. Wyjechał z Sosnowca w wieku 21 lat.
Grałw Norwegii, Belgii, Szwecji, Islandii, a ostatnio w Azerbejdżanie, w klubie Gabala FC.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?