Do tragedii doszło przed godziną 18:00. W basenie tamtejszej straży pożarnej utonął pięciolatek i mimo prób uratowania go, wieczorem w szpitalu w Sosnowcu zmarł.
Dziecko było narodowości bułgarskiej. Nieprzytomnego chłopca, mimo 40-minutowej reanimacji prowadzonej przez rodzinę i świadków zdarzenia przewiezionodo specjalistycznego szpitala dziecięcego w Sosnowcu - Klimontowie, gdzie późnym wieczorem chłopczyk zmarł.
- Pięciolatek wraz z rodziną legalnie przebywał w Dąbrowie Górniczej. Czynności prowadzone przez policję dadzą odpowiedź czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też doszło do jakiegoś zaniedbania - informuje mł. asp. Mariusz Miszczyk, rzecznik dąbrowskiej policji
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?