Jan Urban (Polonia Bytom): W pierwszej połowie Górnik nas zdominował. Wiedzieliśmy, że będzie grał wysoko pressingiem. Oglądałem mecze w Zabrzu i spodziewałem się tego. Mimo wszystko Górnik za wiele sytuacji też nie stworzył, choć przewaga była dosyć duża. Po przerwie mecz się wyrównał i słowa uznania dla chłopaków za to, że potrafili odrobić straty. Dla nas każdy punkt jest na wagę złota, a teraz myślimy już o meczu z Arką.
Adam Nawałka (Górnik): Ten mecz z pewnością nie miał faworyta przez to, że nie mogło zagrać sześciu naszych piłkarzy. Wszyscy byliśmy bardzo ciekawi, jak zaprezentuje się młodzież. Pierwsza połowa pokazała, że potencjał jest duży. Walczyli, starali się grać i realizować założenia taktyczne. Kilka sytuacji wypracowaliśmy, padła tylko jedna bramka. Dla Michała na pewno bardzo ważna, mam nadzieję, że go podbuduje.
Jak wiele pracy czeka tych młodych ludzi pokazała druga połowa, gdzie organizacja nie była najlepsza. Straciliśmy gola znowu po stałym fragmencie gry. Pracujemy nad tym, nie uciekamy od tego i nie ma mowy o żadnym urazie piłkarzy do stałych fragmentów gry. Punkt traktujemy jako zdobycz, a nie stratę dwóch "oczek", bo nasza sytuacja nie była wesoła. Żyjemy następnym spotkaniem, czyli wyjazdem do Wrocławia. To drużyna, która jest za nami, ale cały czas naciska. Nie możemy sobie pozwolić na przegraną, bo dystans nad grupą pościgową mocno zmaleje. 19 punktów to jeszcze za mało, by myśleć o spokojnej wiośnie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?