Imprezę otworzył koncert legendarnego zespołu Dżem. Weterani polskiego blues rocka zagrali swoje najbardziej znane przeboje. Nie zabrakło takich hitów jak „Whisky”, „Czerwony jak cegła” czy „Autsajder”. Rozbawiona publiczność szalała pod sceną, a po koncercie fani mieli okazję spotkać się z basistą zespołu, Benem Otrębą.
Kolejna na scenie pojawiła się Kasia Kowalska z zespołem. Wokalistka wydała w listopadzie ubiegłego roku nowy album „Antepenultimate” i powróciła do koncertowania po przerwie. Z nowej płyty podczas sosnowieckiego koncertu publiczność usłyszeć mogła między innymi najnowszy singiel „Spowiedź”, choć największe zainteresowanie publiczności wzbudziły starsze przeboje, takie jak „Pieprz i sól” czy „Antidotum”.
Po występie Kasi Kowalskiej na scenę wkroczył sosnowiecki zespół ska – Skankan. Pod koniec ich setu nastąpiło załamanie pogody, jednak nawet ulewny deszcz nie przeszkodził publiczności w oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru, jaką był Maciej Maleńczuk. Artysta znany z zespołów Püdelsi i Homo Twist, a ostatnio z solowych występów, mimo niesprzyjającej aury pogodowej, dał wyśmienity występ. Niezwykła charyzma i talent konferansjerski czynią zeń osobę, która nie potrzebuje efektownej oprawy, by zagrać koncert, który zapada w pamięć.
Zobacz również: Dni Sosnowca w Parku Sieleckim - program |
Zwieńczeniem imprez był pokaz sztucznych ogni, a dla spragnionych kolejnych muzycznych wrażeń jest jeszcze ostatni dzień imprez – dziś na „Sielcu” zagrają o 18.00 Stauros i o 19.30 Wanda i Banda.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?