Trzy dni VII Festiwalu Muzyki Celtyckiej "Zamek" [Zdjęcia]

Więcej zdjęć już niebawem

- Dzieje się bardzo wiele. Przez trzy dni zarówno na Zamku w Będzinie, jak i na dziedzińcu Ośrodka Kultury, gdzie w piątek rozpoczął się festiwal odbywały się warsztaty instrumentalne i taneczne z tańca irlandzkiego, szkockiego i  bretońskiego, oraz kilkanaście koncertów i pokazów tanecznych. Warto podkreślić, że zainteresowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania i na większość warsztatów, czy pokazów trzeba było zapisywać się dużo wcześniej - mówi MM Silesii Ewa Trefon, z Ośrodka Kultury w Będzinie.

Podzamcze wypełniały setki miłośników muzyki celtyckiej

Festiwal swoją pierwszą osłonę miał siedem lat temu. Powstał z inicjatywy zespołu Beltaine, który działając przy Ośrodku Kultury postanowił skupić miłośników muzyki celtyckiej. Z roku na rok przybywało zespołów i fanów, powodując że obecnie jest to obowiązkowe wydarzenie dla wszystkich miłośników irlandzko-szkockiego brzmienia. Również miejsce nie jest bez znaczenia.

- W mieście mamy zamek, do tego jest zapotrzebowanie na takie festiwale i będziński zespół Belltaine, który skupia swoich fanów jak i inne bandy powodują, że jest to idealne miejsce dla tego wydarzenia - dodaje Trefon.

Dla swoich idoli fani wspinali się nawet na mury zamku

VII edycja Festiwalu Muzyki Celtyckiej "Zamek" rozpoczął się na dziedzińcu Ośrodka Kultury, a skoczył na scenie głównej Zamku w Będzinie. Przez trzy dni festiwalu zagrali zarówno polscy jak i zagraniczni wykonawcy sprowadzając do miasta setki fanów celtyckich klimatów. Na obu scenach pojawiły się z Polski The Reel Jigs, Gweren, Filids, Danar, St. Patrick's Day, Greenwood i oczywiście Beltaine, a z Niemiec Jochen Vogel, z Francji Startijenn, z Wielkiej Brytani Tim O’Connor Band, a na zakończenie festiwalu z Walii One String Loose. Przybyli muzycy urzekli fanów nostalgicznymi balladami wypełnionymi dźwiękami skrzypiec, fletów i gitar, oraz skocznymi utworami, które najoporniejszych porywały do tańca.

- „Zamek” jest jedną z najbardziej unikalnych imprez, na jakich kiedykolwiek graliśmy. Występując za granicą, zawsze mamy obawy, jak zostaniemy przyjęci przez publiczność. W przypadki „Zamku”, wszelkie nasze wątpliwości rozwiały się już w momencie przybycia. To miejsce, które usytuowane jest obok pięknego zamku, przyciąga zdumiewającą publiczność. Muzyka na Festiwalu jest świetna, a ludzie po prostu fantastyczni. Czego można chcieć więcej – mówi Scott McKeon, skrzypek One String Loose.

Dodatkowo na scenie celtyckie tance prezentowały Glendalough, Beltaine, Ellorien, Eriu, Galway. W Teatrze Dzieci Zagłębia odbył się spektakl „Legendy celtyckie” w wykonaniu TEATR VLO z Katowic, a na dziedzińcu slide show Tomka Kowalczyka „Moja Bretania”, wystawa akwarel i fotografii. Dodatkowo harcerze dla najmłodszych ustawili festiwalową wioskę. Organizatorzy zapewniają, że po mimo planowanej przebudowy zamku kolejny festiwal już za rok.

MM Silesia poleca: