- W niedzielę około godziny 3 w nocy funkcjonariusze zostali zaalarmowani, że dwóch sprawców włamało się do restauracji - mówi MM Silesii kom. Magdalena Bieniak rzecznik z Komendy Miejskiej w Tychach. - Do środka dostali się przez okienko, w którym składa się zamówienia. Spłoszeni zostali przez pracowników, którzy natychmiast zaalarmowali policję oraz ochronę - dodaje rzecznik.
Poszukiwania nietypowych włamywaczy nie trwały długo. Patrol policji zauważył dwóch mężczyzn pasujących do opisu podanego przez pracowników, którzy uciekali w kierunku osiedla H. Po krótkim pościgu zatrzymano młodszego jednego ze sprawców napadu. Zdziwienie wywołuje łup jaki wpadł w ręce włamywaczy.
- Okazało się, że złodzieje ukradli pluszowe zabawki, pojemnik z łyżeczkami do lodów oraz pudełko z mieszadełkami - wymienia rzecznik. - Zatrzymany 18-latek miał przy sobie skradzionego pluszaka. Pozostałe porzucił obok pobliskiego przedszkola. Drugi z włamywaczy, 22-letni tyszanin, został zatrzymany przez policjantów w rejonie parku - dodaje.
Obaj młodzi mieszkańcy Tych byli pijani. Po wytrzeźwieniu przyznali się do czynu tłumacząc, że byli pijani i miał to być głupi żart. Policja jednak dobrze zna obu sprawców.
- Zarówno jeden jak i drugi przestępca sa dobrze znani tyskiej policji. Młodszy zatrzymany już był za rozboje, starszy za groźby karalne, rozboje włamania. Za czyn którego dopuścili się w niedzielę grozi im do 10 lat więzienia. Po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni do domów - dodaje Bieniak.
Okazuje się, że w czasach kryzysu, nawet pluszaki ,plastikowe łyżki i mieszadełka do napoi mogą być cenne dla przestępców. Warto więc zastanowić się, czy i pluszaki przez wielu ludzi trzymane w domach mogą czuć się bezpiecznie?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?