Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UM Zabrze przeprasza, a kierowcy nie mogą dojechać do A4

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to przypominamy, że od dwóch dni z Zabrza nie wydostaniecie się na autostradę A4. Ale spokojnie. Władze powołały właśnie nowy urząd, będzie on lekiem na całe zło, które dotknęło to miasto.

Kierowcy nie wiedzą już jakich słów używać, by wyrazić złość na urzędników w Zabrzu. - Jakby na to nie patrzeć, oni wydali na nas wyrok! Przecież ja codziennie notuję spóźnienia rzędu pół godziny na dojeździe do pracy. Jasne, że mogę wyjeżdżać wcześniej, ale to nic nie daje, gdy całe miasto stoi. Tu się nie da jeździć! - żali się Kazimierz z czerwonego lanosa, którym codziennie usiłuje dojechać na czas do pracy w Katowicach.

W podobnej sytuacji są tysiące posiadaczy czterech kółek, którzy zmuszeni do przejazdu przez Zabrze nie widzą dla siebie żadnej alternatywy.

Podróżowanie z Zabrza na wschód i na południe jest obecnie wielkim wyzwaniem. Z centrum miasta do granicy z Rudą Śląską, czyli m.in. obecnego końca Drogowej Trasy Średnicowej dojeżdża się w... zaledwie pół godziny.

Stoicki urząd

Spokojny w drogowym zamieszaniu wydaje się być jedynie Urząd Miasta, który z godną podziwu regularnością wysyła w eter kolejne komunikaty o utrudnieniach w ruchu i objazdach.

- W związku z robotami prowadzonymi w ramach zadania "Poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Zabrze – Dzielnice Pawłów, Kończyce, Oś. Józef, Oś Janek i Centrum Etap I – Zadanie 2" w terminie 12.08 - 10.09 wstrzymany zostanie ruch samochodów osobowych oraz ciężarowych na ul. Paderewskiego na odcinku od ul. Beskidzkiej do zjazdu z autostrady A4, a w terminie 22.08 - 10.09 wstrzymany zostanie również ruch autobusowy na przedmiotowym odcinku. Objazd poprowadzony zostanie przez Rudę Śląską - Bielszowice do ul. Dorotki. Za wynikłe utrudnienia przepraszamy - głosi najnowsza z urzędniczych odezw do kierowców.

Władze Zabrza tłumaczą jednak, że obecne tempo prac musi zostać utrzymane, by miasto wykorzystało w stu procentach przyznane mu na ten cel dofinansowanie z Unii Europejskiej. - Musi być gorzej, żeby było lepiej - skwitował niedawno sprawę Adam Kurbiel, wiceprezydent Zabrza.

Główny inżynier miasta pomoże

W odczarowaniu wrażenia chaosu panującego obecnie w Zabrzu pomóc ma nowy urząd, na który powołano niedawnego naczelnika Wydziału Infrastruktury, Grzegorza Janeckiego.


Fot. Łukasz Malina | Tak wyglądała DTŚ jesienią, dziś w tym miejscu praca wre...

- Moja działalność będzie się kierowała ku temu, by w mieście było lepiej, niż jest. Mając dostęp do danych napływających z kilku różnych inwestycji będę w stanie skoordynować terminy ich prowadzenia. Mówiąc wprost - zamiast rozkopywać jedno miejsce kilka razy, będziemy to robili jednorazowo - mówi MM Silesii świeżo wybrany Główny Inżynier Miasta.

Urzędnicy przekonują, że podobne rozwiązanie zastosowano w innych mocno rozwijających się miastach w Polsce. Między innymi we Wrocławiu, Gdańsku i Szczecinie.

Czy wobec tego Zabrze stanie się, pod czujnym okiem Głównego Inżyniera Miasta, gospodarczym tygrysem? - No, tu już nie chciałbym przeceniać mojej skromnej osoby, ale mam nadzieję i wierzę w to, że wspólnym wysiłkiem uda nam się dorównać najlepszym miastom w Polsce - dodaje z uśmiechem Janecki.

Pocieszający wydaje się być jednak fakt, że ulubiona inwestycja kierowców, czyli wzmiankowana już poprawa gospodarki wodno-ściekowej musi mieć swój finał wraz z końcem 2009 roku. A co jeśli się nie skończy? - Na to pytanie wolałbym nie odpowiadać. Skończy się na pewno! - nie ma wątpliwości główny inżynier.


MM Silesia poleca:



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto