Dziewczyna została zaatakowana w budynku przy ulicy Gliwickiej. Pijany mężczyzna zaciągnął ją na strych i przewrócił na podłogę. Jego ofiara zachowała jednak zimną krew i zdążyła wysłać do swojej matki sms-a z prośbą o ratunek.
Informacja natychmiast trafiła do policjantów. Już kilka minut później przestępca był w rękach mundurowych. Dzięki natychmiastowej reakcji do zgwałcenia nie doszło. 26-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu nawet dwunastoletni wyrok więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?