Viva La Espana!!! Hiszpanie wygrywają Euro 2008!

Pierwszy kwadrans gry to zdecydowana przewaga reprezentacji Niemiec. W 4. minucie błędu Sergio Ramosa nie wykorzystał Klose. Pięć minut później po podaniu Klose w sam środek bramki uderzał Hitzlsperger.

Hiszpania dogodną okazję stworzyła sobie dopiero w 15. minucie spotkania. Iniesta uderzył mocno na bramkę Niemców, piłka odbiła się jeszcze od Metzeldera, ale znakomitym refleksem popisał się Lehmann. Kolejna akcja Hiszpanów przyniosła jeszcze większe zagrożenie. Do dośrodkowania Ramosa wyskoczył Torres, ale piłka po jego główce trafiła w słupek. Chwilę później groźny strzał z 30 metrów oddał Capdevila.

Podopieczni Luisa Aragonesa wraz z upływem czasu uzyskiwali coraz większą przewagę. Dłużej utrzymywali się przy piłce i łatwo dochodzili do podbramkowych sytuacji. Potwierdzeniem tego była 33. minuta, w której po bramce Fernando Torresa, Hiszpanie objęli prowadzenie. "Torreador" wygrał pojedynek biegowy z Lahmem i bez problemu przerzucił piłkę nad spóźnionym Lehmannem.

Po stracie bramki niemieccy piłkarze próbowali wyrównać, jednak ich akcjom brakowało wykończenia. Do końca pierwsze połowy wynik nie uległ już zmianie. Niemcy - Hiszpania 0:1.

Na drugą część spotkania trener Joachim Loew wprowadził nowego zawodnika. Za Lahma, którego błąd kosztował utratę bramki, na placu gry pojawił się Jansen.

W 54. minucie doskonałą sytuację do podwyższenia prowadzenia mieli piłkarze z Płw. Iberyjskiego. Najpierw strzał Xaviego końcami palców wybił Lehmann, następnie po rzucie rożnym mocno uderzył niepilnowany Silva, ale piłka minęła lewy słupek.

Pięć minut później drugiej zmiany dokonał Joachim Loew - Hitzlspergera zastąpił Kuranyi. Wzmocnienie ofensywy podziałało na grę "Ballacka i spółki". Najpierw Ballack uderzył minimalnie niecelnie, następnie Kuranyi został uprzedzony przez Casilliasa, w końcu Schweinsteiger trafił piłką w Klose.

Trener Louis Aragones szybko zareagował na boiskowe wydarzenia, ptzeprowadzając dwie zmiany. W 63. minucie Fabregasa zastąpił Xabi Alonso, a trzy minuty później za Silvę na placu gry pojawił się Cazorla.

Jak na mecz finałowy przystało, akcje spektaklu zmieniały się nieustannie. Świetny strzał "szczupakiem" Ramosa wybronił Lehmann, a chwilę później ponownie świetnie interweniował po uderzeniu Iniesty.

W 77. minucie trenerzy obydwu drużyn przeprowadzili ostatnie zminay. W ekipie Hiszpanii, Torresa zastąpił Daniel Guiza, natomiast u naszych zachodnich sąsiadów na boisko wszedł Gomez w miejsce Miroslava Klose.

Cztery minuty później Hiszpanie mogli zapewnić sobie zwycięstwo. Xavi przerzucił piłkę do Guizy, ten odegrał głową na środek pola karnego, ale do piłki nie zdążył Senna.

Ostatnie minuty pokazały, że zawodnicy Louisa Aragonesa w pełni zasłużyli na tytuł Mistrzów Europy. Łatwo przechodzili niemieckich obrońców, zachwycali świetną techniką i zgraniem, a w ich składzie nie było żadnego słabego ogniwa. O ich sile może stanowić również wybór aż czterech graczy do dziesiątki najlepszych wg UEFA podczas Euro 2008 (Puyol, Villa, Senna i Casillas).

VIVA LA ESPANA!!! Hiszpanie Mistrzami Europy po 44 latach!!!

reklama