Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Przed nami druga tura wyborów samorządowych w większości miast Śląska i Zagłębia. Zaledwie w kilku miastach kandydat na prezydenta wygrał przed dwoma tygodniami.

Największe emocje zapowiadają się w Będzinie. Obaj kandydaci, którzy przeszli do drugiej tury wyborów, w pierwszej uzyskali ponad 40% poparcia. W niedzielę wyborcy zdecydują, czy prezydenturę w Będzinie dalej ma obejmować bezpartyjny Radosław Baran, czy też miastem będzie rządzić zaledwie 30 letni Łukasz Komoniewski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pierwsza tura wskazywałaby na Komoniewskiego, zdobył ponad 600 głosów więcej niż Baran.

Równie emocjonująco co w Będzinie, zapowiada się druga tura wyborów samorządowych w Rudzie Śląskiej. Tam obecny prezydent Andrzej Stania (ten sam, który bił rekord świata w pływaniu w swoim spocie reklamowym) wyprzedza zaledwie o siedem punktów procentowych bezpartyjną Grażynę Dziedzic. Wynik niedzielnych wyborów będzie zależał od tego kogo poprą wyborcy z lewicowymi poglądami.

Ciekawie może być również w Świętochłowicach. Tam w pierwszej turze startowało aż 7 kandydatów i głosy rozłożyły się dość równomiernie. Po pierwszym głosowaniu z wyścigu o prezydenturę odpadł obecny prezydent Eugeniusz Moś, na placu boju pozostali: bezpartyjny Rafał Świerk i 31-letni Dawid Kostempski z Platformy Obywatelskiej. Dwa tygodnie temu lepszy był Kostempski, ale w Świętochłowicach jest jeszcze wiele głosów do rozdzielenia.

Sprawa wydaje się być jasna w Gliwicach. Niespełna trzech punktów procentowych zabrakło obecnemu prezydentowi miasta, Zygmuntowi Frankiewiczowi do reelekcji. Zmierzy się on w drugiej turze z kandydatem PO - Zbigniewem Wygodą. W poprzednim głosowaniu wyprzedził go prawie o 20 tysięcy głosów.

Podobnie w Chorzowie. Nie reprezentujący żadnej partii prezydent Marek Kopel miał okazję wygrać wybory już w pierwszej turze. Zabrakło niespełna pięciu punktów procentowych. Aby ponownie zostać prezydentem będzie musiał pokonać Andrzeja Kotale z Platformy.

Obecny prezydent miasta prowadzi również w Bytomiu. Piotr Koj dostał się do drugiej tury z 37% poparciem. Jego kontrkandydatem jest popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Damian Bartyła, zdobył pięć tysięcy głosów mniej.

Problem z reelekcją może mieć natomiast najbardziej ekscentryczny prezydent w województwie - Grzegorz Osyra. Z trudnościami udało mu się przejść do drugiej tury, gdzie czeka na niego starcie z Edwardem Lasokiem, dwa tygodnie temu jego przewaga nad Osyrą w walce o prezydenturę Mysłowic wynosiła ponad 22 punkty procentowe.

W Sosnowcu obecny prezydent Kazimierz Górski reprezentujący Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie konkurował o fotel prezydenta miasta z Jarosławem Piętą z PO. Pierwsza tura wskazuje na Górskiego.

W Dąbrowie Górniczej jeśli ktoś miałby stawiać pieniądze to raczej powinien obstawiać zwycięstwo obecnego prezydenta Zbigniewa Podrazę. Jego przewaga siedmiu tysięcy głosów nad reprezentantem Platformy, Krzysztofem Stachowiczem, wydaje się być niezagrożona.

Również wybory burmistrzów będą miały swoją drugą turę. W Czeladzi**Teresa Kosmala i Marek Mrozowski idą łeb w łeb. W pierwszej turze oboje przekonali do siebie po jednej czwartej wszystkich wyborców, minimalną przewagę (91 głosów) miała Kosmala. W Tarnowskich Górach natomiast obecny burmistrz Arkadiusz Czech zmierzy się z byłym burmistrzem Kazimierzą Szczerbą**. Pierwsza tura nie wskazuje na to aby Szczerba powrócił do pełnienia urzędu.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto