Firmy badawcze twierdzą: kryzys - kryzysem, a święta będą nas kosztowały więcej niż przed rokiem. Według Deloitte, przeciętna, czteroosobowa polska rodzina wyda na Boże Narodzenie około 1,5 tys. zł. To o 2,3 proc. więcej niż przed rokiem. Niemal połowa, bo 700 zł pójdzie na podarunki dla najbliższych. Będziemy skąpić tylko na spotkaniach towarzyskich. Zamierzamy na nie wydać o 0,9 proc. mniej niż rok temu. Zakupy prezentów i świątecznej żywności - mimo kryzysu - nie ucierpią.
Jednak eksperci Deloitte zbadali, że choć wielu z nas marzy przede wszystkim o kosmetykach i perfumach, dostaniemy prezenty praktyczne. Przegląd koszyków w trakcie trwającego właśnie szału zakupów pokazuje, że prym wiodą maszynki do golenia, wody toaletowe, elektryczne szczoteczki do zębów, koszule i krawaty, kremy przeciwzmarszczkowe, płyny kąpielowe, ładne, a przy tym niedrogie ręczniki, kapcie, słodycze. Być może zwrot Polaków w tym roku w stronę praktycznych i niedrogich prezentów sprawi, że według Pentora na świąteczne prezenty wydamy przeciętnie 300 zł. Instytut Ipsos uważa, że średnio 249 złotych. Do poważnego obniżenia kwoty na prezenty przyczynił się e-handel.
- W zeszłym roku już 2 miliony Polaków kupiły gwiazdkowe prezenty przez internet - mówi Karol Darski, ekspert NEO24.pl - Sklepy internetowe mają mniejsze koszty funkcjonowania, dlatego mogą zaoferować ceny niższe nawet o kilkanaście procent niż w markecie. Wiele z nich oferuje już sprzęt poważniejszy, jak RTV czy AGD, na raty.
Mimo oszczędnego gospodarowania groszem, nie zamierzamy skąpić na świąteczne prezenty. Wydamy na nie w Polsce o 2,3 proc. więcej.
Jednak na ten cel planowanych jest od 345 euro w Czechach, przez 340 w Wielkiej Brytanii, 415 w Hiszpanii i 660 euro w Irlandii. Nasze 175 euro to ułamek ich wydatków.
- W Europie Zachodniej zdecydowana większość badanych deklaruje, że przeznaczy podobną lub mniejszą kwotę na prezenty w porównaniu do ubiegłego roku. W Europie Wschodniej, z wyjątkiem Czech, trend jest odwrotny: badani zamierzają wydać na prezenty więcej niż w ubiegłym roku - mówi Adam Chróścielewski, ekspert Deloitte.
Przeciętna polska rodzina musi się liczyć także z wydatkami na dodatkowe produkty żywnościowe. Na nie musimy wydać 120 euro (Irlandczycy 265 euro), a w sumie liczyć się z wydatkiem 700-800 zł na bożonarodzeniowe menu. Dobre wino do rybki i schłodzona wódeczka w święta to nasza bożonarodzeniowa tradycja i nie zamierzamy na niej oszczędzać. Najdroższe w tym roku są jednak ryby (karpie nawet o 100 proc.) i bakalie, a także lepsze wędliny (od 30 zł wzwyż). Wszystko jednak wskazuje na to, że najtańsze są święta spędzane w domowych pieleszach. Dlaczego?
- Bo najtańsza jest domowa siła robocza. Ja muszę zapłacić pracownikom nie tylko pensję, ale i składki na ZUS, a firma odprowadza też podatek dochodowy - tłumaczy Zbigniew Karyś z firmy kateringowej w Katowicach.
W takich firmach można zamówić wiele potraw wigilijnych, począwszy od świątecznych domowych zup: śląskiej siemieniotki, rybnej, grzybowej, czerwonego barszczu z uszkami, poprzez ryby, pierogi, makówki, ciasta. Najtańszy zestaw wigilijny kosztuje około 37 zł, ale jest skromny: zupa, po cztery pierogi ruskie i z kapustą oraz grzybami, kawałek karpia, śledzik, ciasto miodowe. Możliwe są jednak bogatsze warianty: za 65-125 zł od osoby. Dostaniemy wtedy łososia, sałatkę jarzynową lub z krewetkami, rybę faszerowaną, karpia w galarecie, rybę po grecku.
Na życzenie firmy kateringowe dostarczają 12 potraw, żeby tradycji stało się zadość. Na Śląsku ich klientami są zazwyczaj firmy organizujące wigilijne spotkania, ale z roku na rok przybywa także zabieganych pań domu, no i singli żyjących samotnie, ale zapraszających przyjaciół. Pracują w dobrych firmach i mają zwykle więcej pieniędzy niż czasu.
Można też zdecydować się na wypad do miejsca, gdzie nas ugoszczą w opcji full service. To najdroższa wersja. Trzy świąteczne dni w trzygwiazdkowym hotelu na południu Polski to wydatek od 600 zł od osoby z możliwością opłacenia wigilijnego menu za 75 zł od osoby. Na Słowacji jest taniej - 575 zł za trzy dni w trzygwiazdkowym hotelu - ale tylko ze śniadaniami. Istnieje możliwość dokupienia obiadokolacji za 7 euro od dorosłego i 5 euro za dziecko. Trzygwiazdkowy hotel w Tatrach Wysokich za 6 dni chce 875 zł od osoby, ale w cenie pobytu świątecznego opłacona jest kolacja wigilijna. Słowacka Lubovna kusi co prawda tylko dwiema gwiazdkami, ale z wyżywieniem - za 792 zł. Czterogwiazdkowy pensjonat w Czechach to 850 zł - i tylko śniadania. Nic więc dziwnego, że większość z nas przygotowuje święta w domu. Coraz częściej jednak idziemy na kompromis i kupujemy kilka gotowych potraw.
Przykładowe ceny
Świąteczne menu zamawiane do domu:
* uszka z grzybami (1 kg) - 25 zł,
* karp w galarecie (porcja 135 g) - 8 zł,
* karp smażony (150 g) - 10 zł,
* łosoś w galarecie (135 g) - 9 zł,
* ryba faszerowana (135 g) - 8 zł
* ryba po grecku (1 kg) - 12 zł
* kapusta z grzybami (1 kg) - 25 zł
* makówki (150 g) - 6 zł
* pierogi z kapustą i grzybami (1 kg) - 20 zł
* pieczona cielęcina faszerowana jajami, w galarecie (100 g) - 7 zł
* indyk w maladze (1 kg) - 35 zł
* grillowana karkówka w ziołach (1 kg) - 40 zł
* schab faszerowany śliwką (1 kg) - 35 zł
* indyk w majonezie (porcja) - 6 zł
* golonka peklowana (porcja) - 17 zł
* tymbalik drobiowy lub rybny (porcja) - 5 zł
* pasztet z dziczyzny (1 kg) - 90 zł
* kaczka pieczona (1 szt.) - 90 zł za sztukę
* kiełbasa wiejska (1 kg) - 30 zł
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?