18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W SSC walczyli szermierze [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Patryk Trybulec
Lucyna Nenow, Dziennik Zachodni
Najważniejsze walki Turnieju Barbórkowego odbyły się w pasażu SCC. Planszę ustawiono w pobliżu kina i restauracji. Zobacz zdjęcia z tej imprezy.

W niedzielę w katowickiej galerii handlowej Silesia City Center walka toczyła się nie tylko o świąteczne prezenty, ale również o szablę Jerzego Ziętka.
Wszystko za sprawą kolejnej edycji Turnieju Barbórkowego, który jest jednocześnie Memoriałem Antoniego Sobika i jednym z etapów Pucharu Polski w szabli kobiet i mężczyzn. Impreza w stolicy aglomeracji odbyła się już po raz piętnasty, ale szermierze po raz pierwszy zaprezentowali się poza halą sportową.

- Szermierka nie jest popularną dyscypliną, dlatego zdecydowaliśmy się na taką formę promocji. Dzięki temu zawodnicy mogli się zaprezentować szerszej publiczności - stwierdził prezes Śląskiego Związku Szermierczego Rafał Sznajder.

Pomysł spodobał się również zawodnikom, choć niektórych widok sklepowych witryn nieco rozpraszał.

- Zastanawiam się, czy nie rzucić szabli i nie pobiec na zakupy - śmiała się po wygranej walce półfinałowej Aleksandra Socha.
Na szczęście sportowy duch jednak zwyciężył nad przedświątecznym szałem kupowania i sympatyczna zawodniczka pojawiła się na planszy. Najwyraźniej udało jej się na chwilę zapomnieć o ostatnich brakujących prezentach, bo w finale spisała się doskonale i wygrywając z Ireną Więckowską 15:11 obroniła ubiegłoroczny tytuł.

Niespodzianki nie było również wśród panów. W pierwszym półfinale doszło do bratobójczej walki zawodników AZS AWF Katowice. Z potyczki Adam Skrodzki - Marcin Koniusz obronną szablą wyszedł ten pierwszy (15:12) i awansował do finału. W decydującym pojedynku nie pozostawił złudzeń Marcinowi Kościelniakowski i po raz trzeci z rzędu wywalczył szablę Ziętka.

- Czasem rezygnuję z udziału w Pucharze Polski, ale katowicki turniej jest dla mnie bardzo ważny. Dlatego bardzo się cieszę z kolejnego zwycięstwa - uśmiechał się Skrodzki. - Pomysł z wyjściem z szermierką do ludzi bardzo mi się podoba. Jeszcze nigdy nie miałem okazji walczyć w centrum handlowym - przyznał utytułowany zawodnik.

W eliminacjach, które tradycyjnie odbyły się w hali AWF Katowice, udział wzięło 100 zawodniczek i zawodników z całej Polski. Nie zabrakło też reprezentantów innych krajów. W tym gronie najlepsza okazała się Włoszka Lucrecia Sinigaglia, która jako jedyna wywalczyła awans do półfinału. Podopieczna polskiego trenera Andrzeja Kostrzewy nie poradziła sobie jednak z Ireną Więckowską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto