- Nie na co dzień przecież można zobaczyć taki mecz i uczestniczyć w nim. Gdy zobaczyłem te wiadomości o liczbie chętnych i mobilizacji jaka panuje postanowiłem się przyczynić w jakiś sposób propagandowo i zachęcić ludzi do pojechania z okazji Derbów. - twierdzi Seb4, dwudziestolatek, autor dwóch najpopularniejszych filmów o derbach. "Inwazję Torcidy na Chorzów" obejrzało prawie 65 tys. widzów. Jego poprzedni film - "Górnik vs Ruch" obejrzało natomiast ponad 50 tys. internautów. - Kiedyś robiłem trochę filmów o innej tematyce więc postanowiłem to wykorzystać. Zrobić taki film to nie jest takie proste. Zrobienie 90 sekund zajęło mi przeciętnie około pięciu godzin... - dodaje Seb4, prywatnie kibic Górnika Zabrze.
Jak Trzystu Spartan, jak Real - Barcelona
Ignaszov z Katowic jest autorem filmu, promującego derby. Tym razem z chorzowskiej perspektywy. Autor wykorzystał motyw muzyczny z filmu Zacka Syndera "300", a piłkarzy Ruchu Chorzów przyrównał do walecznych Spartan. Nie trudno się domyśleć, że rolę Persów pełni tutaj Górnik Zabrze. - Pracowałem nad filmem można powiedzieć całą noc. Kiedyś zrobiłem podobna zapowiedź, która wtedy przerosła moje oczekiwania, więc spodziewałem się ze również i teraz sporo osób to zobaczy - twierdzi Ignaszov. - Wszystkim moim znajomym film bardzo się podoba, dostałem też parę maili od kibiców z pochwałami. - Dobrze, że są kibice, którzy aż tak żyją klubem, że tworzą coś sami od siebie dla zespołu - dodaje dwudziestoletni twórca. Jego film obejrzało już prawie 18 tysięcy internautów.
Atmosferę piłkarskiej uczty doskonale podsyca również 17-letni Robert, autor nietypowej zapowiedzi górnośląskich derbów. - Na zrobienie filmu poświeciłem z kumplem jakieś 30 minut. Postanowiliśmy najpierw pokazać największe derby w Europie i porównać je do meczu Ruch - Górnik - tłumaczy Robert, który jak twierdzi na meczach Ruchu pojawia się regularnie odkąd skończył... 5 lat.**
Największą nagrodą frekwencja
Jednak najwięcej pochwał zbiera Osik, internauta związany z witryną niebiescy.pl. Według internautów jego film został wykonany w sposób najbardziej profesjonalny. Nic dziwnego, skoro nie obca jest mu praca z obrazem. - Ile czasu poświęcam filmom? Czasami tydzień codziennej pracy, czasami miesiąc plus kilka zarwanych nocy, bo jak cos robie to staram się tak żeby miało to pokrycie z tak wielkim klubem jak Ruch Chorzów - twierdzi dwudziestoośmioletni autor. - Coś najmilszego co może mnie spotkać po zrobieniu każdego kolejnego trailera czy filmu o Ruchu, to frekwencja na stadionie i każdy kolejny kibic, który zasiądzie z nami na sektorze czy pojedzie na wyjazd. No i wygrana 2 marca w Wielkich Derbach - pewnie stwierdza Osik. W filmie Osika wykorzystano również archiwalne fragmenty meczów Ruchu sprzed kilkudziesięciu lat.
Zarówno Osik jak i Robert zgodnie twierdzą, że chybionym pomysłem jest "promowanie" derbów poprzez mało eleganckie wrzuty na murach. - Jeśli to nie jest kolorowe graffiti, które może rozjaśnić szary mur tylko zwykła "wrzuta", to uważam, że robi to z osiedli cos na wzór slumsów a w dodatku każdy z nas za to płaci - uważa Osik. - Lepiej by te pieniądze, które wydano na farbę dorzucić do kasy na oprawę meczów - wtóruje mu Robert.
Typy twórców filmików:
Seb4 - Górnik wygra 3:2
Ignaszov - Ruch wygra 2:1
Robert - Wygrana Ruchu 2:0
Osik - 3:1 dla Ruchu
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?