Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wigilia – pamiętajcie, żeby się nie przepracować i włożyć łuski karpia pod talerz!

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
MB
Dzień wigilijny bogaty jest w zwyczaje i zabobony. Sprawdźcie jakie!

Przede wszystkim istnieją też sztywne reguły na temat tego, jak powinna wyglądać wieczerza. My zapytaliśmy Grzegorza Jędraka, właściciela Szynk Old Fashioned –restauracji, która serwuje prawdziwie śląską kuchnię, jak Wigilia wygląda w jego domu. Jego zdaniem śląska wieczerza niczym szczególnym nie różni się od tych, przygotowywanych poza regionem.

Jak wiadomo, na stole zawsze musi być 12 potraw, których przygotowania rozpoczynały się zawsze od samego ranka. – Gdy byłem małym chłopcem, pamiętam, że kobiety przez cały dzień kręciły się po kuchni. Nie dziwie się, bo potem na stole pojawiały się same cuda. Koniecznie też trzeba było spróbować każdej potrawy, żeby nigdy nie zabrakło jej na stole – opowiada Grzegorz.
Na początku zupa i to nie jedna, ale trzy! – Obowiązkowo zupa rybna, z głów, z grzankami, zupa grzybowa z fasolą i oczywiście tradycyjny barszcz z uszkami, wypełnionymi kapustą z grzybami – wylicza.

Potem nadchodził czas na tak zwane "drugie danie", a w roli głównej oczywiście karp. – W moim domu przede wszystkim królował karp smażony, ale nie mogło zabraknąć i takiego w galarecie. Do tego kartofle i dwa rodzaje kapust – z grzybami i z grochem. Na stole też nieodzownie musiał być chleb. Jeśli komuś ość stanęła w gardle, jedynie chleb mógł tu pomóc – mówi restaurator.

Podczas wigilii nie mogło zabraknąć kompotu. – Najlepszy kompot to taki zrobiony z suszu, czyli z suszonych jabłek, gruszek i śliwek. A na deser makówki przekładane chałką i kutia. Kutia to nietutejsza potrawa i od makówek różni się tym, że jest płynna – dodaje Grzegorz.

Przy okazji Wigilii nie można też zapomnieć o tradycyjnych zwyczajach. – Sam zawsze zamiast siana, kładę pod obrus łuski z karpia, a po wszystkim noszę jedną w portfelu. Mówi się, że ma to zapewnić posiadanie pieniędzy. W Wigilię też zawsze ubieraliśmy choinkę w własnoręcznie robione łańcuchy i świeczki. Pamiętam, jak raz choinka zapaliła się od takiej świeczki na druciku. Na szczęście w porę ugasiliśmy ogień – wspomina Grzegorz.

Podczas Wigilii najważniejsze jest jednak dzielenie się opłatkiem, które symbolizuje zgodę, wybaczenie i puszczenie niepamięć wszystkich urazów. Ma też zapewnić dostatek chleba na cały rok. Wśród tradycyjnych obyczajów znalazły się i takie, jak ten mówiący o tym, że nie należy wstawać zza stołu w trakcie posiłku, a do stołu trzeba siadać według starszeństwa, aby i schodzić z tego świata w takiej kolejności.

My przypominamy,  że 24 grudnia obowiązuje zasada: "Jak w Wigilię, tak i przez cały rok", więc nie przepracujcie się za bardzo!

Grzegorz zdradził nam też przepis na swoje makówki, który zamieszczamy poniżej.

Przepis na świąteczne makówki

Składniki:
0,5 kg zmielonego maku 2,5 -3 l wody lub mleka 0,5 kostki masła 4-5 łyżek miodu szczypta soli 3-4 żymły (bułki) pszenne lub 1 chałka ok. 0,5 kg bakalii (orzechy włoskie, orzechy laskowe, migdały, rodzynki) wiórki kokosowe do dekoracji aromat migdałowy rum

Przygotowanie:
Zmielony mak zalewamy gorącą wodą lub mlekiem. Dodajemy masło i miód oraz szczyptę soli. Gotujemy na małym ogniu ok. pół godz., uważając, żeby mak się nie przypalił. Do masy dodajemy posiekane orzechy, migdały i rodzynki. Dodajemy kilka kropel aromatu migdałowego.

Bułki kroimy w plastry. Na dno przezroczystej salaterki wylewamy gorącą masę makową, przykrywamy plastrami bułki, potem znów warstwa maku i znów bułka i tak naprzemiennie aż salaterka będzie pełna. Górną warstwą powinna być masa makowa. Jeśli ktoś ma ochotę, może również ułożone plastry bułki skropić rumem. Wierzch ozdabiamy migdałami, orzechami, posypujemy wiórkami kokosowymi. Odstawiamy w chłodne miejsce. Podajemy na zimno. 


NAJLEPSZE KONCERTY NA ŚLĄSKU

Katowice: koncerty w MegaClubie 2012 [bilety]

Koncerty na Śląsku 2012. Największe koncerty w regionie

Śląskie na weekend, sprawdź gdzie się bawić na Śląsku.
od 7 lat
Wideo

Ekspresowa pizza z cukinii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto