__
Pogoda w kratkę nie przeszkodziła władzom Wisły spełnić dzieła, o którym głośno było w wielu mediach w Polsce. Aby przyciągnąć nowych turystów i zachęcić do poznania miasteczka, zorganizowano tutaj weekend za półdarmo.
Każdy, kto przyjechał między piątkiem a niedzielą pod Baranią Górę, mógł wykorzystać tą niecodzienną promocję w kilkudziesięciu obiektach noclegowych, gastronomicznych i turystycznych. Okazją dali się skusić nawet Niemcy.
Przedsiębiorcy złączyli siły. Dla turysty
Kampanię promocyjną miasto przygotowywało od dłuższego czasu. Na pomysł wpadli jednak młodzi ludzie. Specjaliści od marketingu z grupy PRC oraz TWA postanowili zaprosić do współpracy wszystkich wiślańskich przedsiębiorców i przekonać ich, że razem jest skuteczniej.
- Idea narodziła się w czerwcu a już w lipcu rozpoczęliśmy rozmowy i spotkania z wszystkimi hotelarzami, restauratorami czy innymi firmami. Nie było łatwo, ale kluczowy był argument, że w ten mało popularny czas do Wisły zawita sporo więcej osób a ośrodki będą miały darmową reklamę. Mimo obniżki cen, efekt miał być jak najbardziej pozytywny - tłumaczy Wojciech Rozkoszny z agencji TWA, który od kilku lat działa na rzecz promocji miasta zarówno tworząc internetowe centrum z noclegami jak i uczestnicząc w pracach Fundacji Wisły na rzecz rozwoju miasta. - Impreza się udała, dlatego nie widzę przeciwskazań, by stała się czymś cyklicznym i na pewno za rok znów spotkamy się na wiślańskim rynku.
W czasie "Wisły za półdarmo" oprócz rabatów możnabyło nacieszyć się różnymi atrakcjami. Na scenie na rynku wystąpił rybnicki kabaret "Nołnejm", który również prowadził 3-dniową imprezę. Między innymi właśnie to pomagało widzom zapomnieć o przeszywających chłodzie.
Ponadto odbywały się między innymi: liczne dyskoteki, konkursy, występy folklorystyczne, pokaz wyścigów psich zaprzęgów, ogólnopolski zlot osób z nazwiskiem "Baran" a także specjalnie przygotowana gra miejska.
Turyści ze Śląska, studenci. Ale nie tylko...
- Taka promocja skierowana jest oczywiście do naszych turystów a także tych, którzy jeszcze nie poznali Wisły. Myślę, że pomysł się sprawdzi jeśli tylko poznają prawdziwość takich promocji. - twierdzi wiceburmistrz Wisły, Jan Cieślar.
Opinie burmistrza podziela Janusz Cabaj, który do miasteczka przyjeżdza od kilkunastu lat:
- Wisła się zmienia, Wisła staje się coraz bardziej europejskim kurortem, co raz więcej miejsc parkingowych, teraz nowa skocznia. Jest co robić. A złota jesień pięknie maluje okolice.
Akcja najprawdopodobniej się udała, gdyż mimo nienajlepszej aury dyskoteki, puby, restauracje czy bary karaoke pękały w szwach. Co najciekawsze mimo dominujących tutaj grup weekendowych turystów ze Śląska, sporo osób przyjechało posmakować Wisły za 50% również z Lublina, Krakowa czy nawet Warszawy.
- Co tu dużo mówić. Takie promocje to coś w sam na kieszeń studentów. Można wyjechać i się zabawić w miarę tanio. Stąd my tutaj - śmieje się Grzesiek, student z Sosnowca.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?