Mimo że pogoda dopisała, organizatorzy przygotowali kilka niewspodzianek dla przyjezdnych, a sama impreza była mocno nagłośniona, nawet w ogólnopolskich mediach, to tłumów w Wiśle nie było.
- Faktycznie przyjechało więcej ludzi niż w poprzednie weekendy, ale wyjątkowych tłumów, takich jakie są w czasie letnich weekendów, nie mieliśmy - mówi Marcin Bujok z wiślańskiego Centrum Rezerwacji Noclegów Wistour. Podkreśla, że turyści, którzy planowali weekend spędzić w górach pytali o miejsca noclegowe objęte akcją, więc o niej słyszeli. Jak to się przełożyło na liczbę turystów? Na razie trudno powiedzieć.
- Taka akcja powinna się odbywać na początku sezonu, a nie na końcu - mówi Bujok.
To, że ruch w interesie był większy zauważył również Józef Bujok, który obwoził turystów po Wiśle "Bajeczną Ciuchcią" za jedyne 5 zł. Zadowolona z akcji była Maria Fuchs z "Wiślańskiego Jadła", serwująca turystom m.in. chleb ze smalcem za 1,5 zł (na zdjęciu). - Tych atrakcji nie ma aż tak dużo - twierdzi bielszczanka Monika Pilch.
Jednymi z głównych atrakcji był przegląd piosenki turys-tycznej z koncertem Wolnej Grupy Bukowina i możliwość przejażdzki samochodem rajdowym. JAK
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?