- Jak opróżniają to raz na tydzień, to czemu tu się dziwić? Oczywiście ludzie powinni szukać innych śmietników, a nie tworzyć takie dzikie wysypiska koło kontenerów, ale to chyba lenistwo i ludzi, i władz - komentuje mieszkaniec Wręczycy Wielkiej spoglądając na kupę śmieci wokół kontenera do segregacji odpadów położonego nieopodal szkoły.
W gminie zapewniają, że wywóz jest regularny i to nie wina zaniechania. Inny napotkany mieszkaniec stawia tezę w tej sprawie.
- Jeśli ktoś na śmieci wyrzuca tapczan, stare krzesła z plastyku i na to jeszcze kładzie wór śmieci wcale nie posegregowanych, to na co liczy? Na to, że ktoś to zrobi za niego. to jest po prostu dziadostwo ludzkie.
Na szczęście takie metody to nie reguła. Na terenie Wręczycy Wielkiej, a także w miejscowościach ościennych można spotkac schludne i zadbane kontenery, do których ludzie uczciwie wrzucają posegregowane śmieci.
- To zależy, na jaką ulice pan trafi. I wcale nie mam na myśli czy bogatą czy biedną - podpowiada tajemniczo pani Anna z ul. Częstochowskiej.
Nieciekawie wygląda też sytuacja w miejscach letniego wypoczynku. W gminie Miedźno w rowach można napotkać nawet worki ze śmieciami, a w lasach wokół Liswarty momentami roi się od puszek. Po naszej interwencji na szczęście zniknęły plastikowe worki po wałach przeciwpowodziowych. Gmina uprzątnęła śmieci. a Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wyspiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?