Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Zabrzu - Rokitnicy [Zdjęcia+Wideo]

Redakcja
- Potężny huk. Eksplozja wyrzuciła elementy okien i części muru nawet na odległość 50 m - tak opisują wybuch świadkowie zdarzenia. Jedna osoba nie żyje, ale liczba ofiar może wzrosnąć.

Do zdarzenia doszło przy ulicy Andersa 47 w zabrzańskiej dzielnicy Rokitnica. Eksplozja miała miejsce tuż przed godziną 17:00. - Towarzyszył jej potężny huk, trzęsące się przedmioty i smugi dymu. Wybuch wyrzucił elementy okien i części muru na odległość nawet 50 metrów od budynku. Na szczęście nie doszło do pożaru - informuje Nasz Czytelnik i świadek zdarzenia, Daniel Gołuszka.

W relacji świadków pierwsza karetka pojawiła się na miejscu po 7 minutach od zdarzenia, 3 minuty później przyjechały 4 zastępy straży pożarnej z Zabrza. Zniszczeniu uległo pierwsze piętro i strych dwuklatkowego budynku.


fot. Daniel Gołuszka


- W tej chwili trwa akcja ratunkowa. Strażacy przeszukują ruiny piętra. Do tej pory do szpitala odwieziono starszego mężczyznę, mieszkańca skrajnego mieszkania - mówi Gołuszka.

- Strażacy przeszukują gruz, jaki powstał po wybuchu, aby sprawdzić, czy nie ma pod nim ludzi. Na chwilę obecną możemy potwierdzić, iż w wyniku eksplozji śmierć poniósł 55-letni mężczyzna - informuje **asp. sztab.

Marek Wypych

z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu**.

Dokładna liczba ofiar nie jest jednak jeszcze znana. - Trzy osoby zostały przewiezione do szpitali - dodaje Wypych. Więcej powinno być wiadomo po zwołanej na godzinę 19:00 konferencji.

Aktualizacja, godzina 18:36

- Podstawiono autobus miejski gliwickiego PKM-u, najprawdopodobniej w celu odwiezienia mieszkańców zawalonego budynku do pobliskich hoteli - relacjonuje Daniel Gołuszka.

Budynek jest na tyle zniszczony, że mieszkańcy nie będą mogli do niego wrócić. Tymczasowe schronienie ma im zapewnić zabrzański samorząd.


fot. Daniel Gołuszka


Aktualizacja, godzina 19:20

Strażacy potwierdzają wersję policji: jedna osoba nie żyje, trzy ranne są hospitalizowane.

- Prawdopodobobie pod gruzami już nikogo nie ma, na miejscu wciąż działają jednak wszystkie służby - poinformował MM mł. bryg. Kamil Kwosek, zastępca komendanta**Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu**. Ratownicy są wyposażeni w kamery termowizyjne oraz geofony - urządzenia akustyczne. W poszukiwaniach pomagają także psy tropiące.

Aktualizacja, 17.01.2010, godzina 13:00

Po informacji od jednego z lokatorów, że w w mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu mogło przebywać więcej osób, trwała akcja ratunkowa. Ratownicy z udziałem specjalnie przeszkolonych psów oraz sprzętu specjalistycznego nie znaleźli jednak nikogo więcej.

Ze wstępnych informacji przedstawicielki nadzoru budowlanego wynika, że do zamieszkania nadaje się nieuszkodzona część budynku i mieszkańcy prawdopodobnie będa mogli tam mieszkać. Przeprowadzona zostanie jeszcze analiza wytrzymałości stropu i dopiero wtedy będzie wiadomo, kiedy powrócą mieszkańcy nieuszkodzonej części parteru.


Zobacz wideo internauty itydrycha52:



Zobacz również relację wideo w materiale telewizji TVS


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto