Wyniki wyborów w woj. śląskim. Komorowski górą, ale podział na "północ-południe" [Mapa]

Tak wyglądają oficjalne wyniki I tury w woj. śląskim - podała w nocy Państwowa Komisja Wyborcza.

Wybory prezydenckie pokazały, że preferencje wyborcze w Polsce są podzielone, zgodnie z geografią. Na Bronisława Komorowskiego głosował zachód, południowy  zachód i północ Polski a za Jarosławem Kaczyńskim opowiada się południowy wschód, wschód i centrum kraju. Za tym pierwszym głosują duże i średnie miasta z kilkoma wyjątkami a za drugim małe miasteczka i wsie.

Podobna sytuacja ma miejsce w woj. śląskim, choć tutaj przewaga kandydata Platformy nad kandydatem PiS nie wynosi skromne 5% jak w całym kraju, ale solidne 12,5%.

Przyglądając się mapie wyborczej woj. śląskiego można stwierdzić, że bastionem Kaczyńskiego w woj. śląskim jest część Ziemi Rybnickiej, północ województwa i Żywiecczyzna - czyli południe, a Komorowskiego Śląsk Cieszyński, Podbeskidzie i miasta Metropolii Silesia czyli centrum regionu.

Rekordowe poparcie Komorowskiego odnotowano w Wiśle - ponad 72% a Kaczyński uzyskał swój rekord na Ziemi Wodzisławskiej - prawie 60%.

Spektakularne porażki

Ciekawie wygląda fakt, że przeciw Komorowskiemu głosowała Żywiecczyzna, ziemia, którą wieki temu rządzili przodkowie kandydata PO - Ród Komorowskich oraz powiat Bieruńsko-Lędziński, gdzie najbardziej szalała powódź.

Kaczyński przegrał za to w Tychach, gdzie usilnie agitował pod fabryką Fiata oraz w Piekarach i Rudzie Śląskiej, gdzie dotychczas głosowano za PiS.

Na wschodzie województwa sporo za Napieralskim

Warto też zauważyć, ze bardzo dobry wynik Grzegorza Napieralskiego z SLD to już nie tylko Sosnowiec ale i Dąbrowa Górnicza, Będzin i powiat będziński oraz cała Jura Krakowsko-Częstochowska. Wszędzie zdobywca 3 miejsca w wyborach ogólnopolskich zdobywał ponad 20% głosów i drugie miejsce. Zagłębie to polski "bastion lewicy". W każdych wyborach kandydaci uzyskują tu o wiele lepszy wynik niż w całej Polsce.

Druga tura już 4 lipca. O ostatecznymi wyniku zdecyduje najpewniej frekwencja oraz właśnie preferencje elektoratu Grzegorza Napieralskiego.