Wypadek autobusu z Katowic pod Hamburgiem [mapa]

Autobus liniowy Eurolines jechał z Katowic do Bremy przez Hamburg. Sprawdziliśmy, to linia CL-100. Pojazd miał na pewno przystanki w Chorzowie, Bytomiu, Zabrzu, Gliwicach, Pyskowicach, Toszku Strzelcach Opolskich i Opolu.

Do wypadku doszło około godziny 5:00 na autostradzie A24 pomiędzy Talkau a Schwarzenbek Grande. Z nieustalonych przyczyn autobus firmy Eurolines zjechał z drogi i przewrócił się. Jechało nim 28 osób. Według informacji polskiego konsulatu w Hamburgu stan rannych jest różny - od lekkiego po ciężki.
W akcji ratowniczej brało udział ponad 100 osób, autostrada w kierunku Hamburga była zamknięta do godziny 9.00.

Jak podaje niemiecka gazeta Hamburger Angelblatt 2 kobiety zmarły na miejscu a 11 osób jest rannych, część jest wciąż w szoku. Według świadków polski autobus zjechał nagle w prawo  i wpadł do rowu. Na miejscu sprawę badają biegli. Pierwsze dane o ofiarach i pasażerach mają być podane jeszcze w ciągu dnia - relacjonują niemieccy dziennikarze. Nieoficjalnie mówi się, że kierowca mógł zasnąć za kierownicą. Obecnie przesłuchuje go policja.

Autobus należał do firmy "Sokół” z Wrocławia, który był przewoźnikiem wynajętym przez "Eurolines". Z najnowszych oświadczeń firmy Eurolines wynika, że firma zadbała o to, żeby pasażerowie, którzy nie odnieśli żadnych obrażeń w wypadku, mogli spokojnie i bezpiecznie dotrzeć do celu podróży.

- Osiem osób kontynuowało podróż do Bremy autobusem Orbis Travel, który jechał tuż za nami. Większość pasażerów stanowili mieszkańcy Aglomeracji Śląskiej - potwierdza w rozmowie z MM Anna Siudyja z centrali Eurolines w Katowicach - Wciąż czekamy na oficjalne oświadczenie policji niemieckiej - zaznacza Siudyja.

Aby uzyskać więcej informacji na temat wypadku i stanu poszkodowanych należy dzwonić na numer 0 49 40 611 87 128 lub 00 49 40 611 87 101.