Wypadek busa w Przybędzy koło Żywca. Osiem osób nie żyje [zdjęcia]

AKTUALIZACJA 9:35 Dla bliskich i rodzin poszkodowanych starostwo w Żywcu uruchomiło specjalną infolinię: 784 629 723.Żywieccy policjanci i prokuratorzy badają szczegółowe okoliczności tej tragedii.
7:04

- Jak wstępnie ustalono na prostym odcinku drogi na wiadukcie, w trakcie wymijania doszło do zderzenia przyczepy ciężarowej scanii służącej do przewozu drewna z jadącym prawidłowo samochodem marki Mercedes Sprinter, który przewoził osiemnastu górników wracających po pracy z kopalni „Mysłowice” - mówi asp. Paweł Roczyna z żywieckiej policji.

Bezpośrednio po zderzeniu przyczepa uderzyła w barierę wiaduktu i spadła do koryta potoku. - Na skutek zderzenia na miejscu śmierć poniosło siedem osób. Do szpitali w Żywcu i Bielsku Białej, przewiezionych zostało jedenaście rannych. Jeden z ciężko rannych mężczyzn zmarł w żywieckim szpitalu - mówi Roczyna.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciężarowej scanii, 44-letni mieszkaniec Brennej, był trzeźwy. Mężczyzna zgodnie z decyzją prokuratury został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy - dodaje Roczyna.

Obecnie 10 osób poszkodowanych hospitalizowanych jest w 4 szpitalach: Szpitalu Powiatowym w Żywcu (4), Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku Białej (4), Szpitalu Ogólnym w Bielsku Białej (1) i Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 w Sosnowcu (1).

23:55

Według informacji przekazanych przez straż pożarną busem podróżowało 16 osób, pracowników jednej z kopalń na Śląsku.

Ranni trafili do szpitala w Bielsku-Białej. Na miejscu było 10 zastępów straży pożarnej.

Droga z Przybędzy do Żywca jest zablokowana. Według wstępnych, nieoficjalnych informacji, bus uderzył w naczepę ciężarówki. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do zderzenia.