Aktualizacja z godziny 19:00
Koszmarny korek już się rozładował. Niemniej, z powodu utrudnień, jakie powstały po zderzeniu trzech opli na alei Roździeńskiego w Katowicach kierowcy podróżowali tym odcinkiem DTŚ nawet do półtorej godziny.
Także w pozostałych częściach miasta, między innymi na ulicy Mikołowskiej utworzyły się we wtorek wyjątkowo uciążliwe zatory.
Policja nie informowała o żadnym innym wypadku, poza tym na wysokości sklepu Ikea.
Poważnie uszkodzone auta blokują przejazd. W korku, który tworzy się na drodze dojazdowej do Sosnowca trzeba odstać co najmniej godzinę.
Informacje o wypadku i utrudnieniach w ruchu potwierdza katowicka policja.
- Około 14:30 na alei Roździeńskiego, podczas zmiany pasa ruchu zderzyły się opel calibra i opel tigra. Wyglądało to trochę tak, jakby siedzące za kierownicą kobiety rozmawiały ze sobą, a później jedna z nich uderzyła swoim samochodem w drugą. Do tego w obydwa pojazdy uderzył jeszcze jeden, także opel - mówi w rozmowie z MM Silesią asp. szt. Jacek Pytel, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Czytaj także: Katowice znów stoją w potężnym korku [Zdjęcia] |
W wyniku zderzenia trzech opli ucierpiały trzy osoby, które odwieziono do szpitala.
Na miejscu pracuje policja, która stara się rozładować nagromadzone w godzinach szczytu pojazdy.
Utrudniony wyjazd z Katowic w kierunku Sosnowca może potrwać jeszcze kilka godzin. Kierowcy proszeni są o omijanie tego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej.
SERWIS MM MOTO | ||
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?