Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór (8 lutego 2015 roku) w Kozach. Jak informuje firma Akra 2, świadcząca całodobową pomoc drogową w Bielsku-Białej, kobieta postanowiła wybrać się na przejażdżkę ze swoją czteroletnią córką. Wyjeżdżając z ulicy Wiosennej na ulicę Krakowską (droga krajowa nr 52), za bardzo się rozpędziła i nie zatrzymując się przecięła oba pasy ruchu lądując w rowie za skrzyżowaniem.
Szczęśliwie kierowcy obu ciężarówek, którzy jechali krajówką w przeciwnych kierunkach zdążyli w porę zareagować i nie doszło do tragedii. Świadkowie zdarzenia natychmiast ruszyli z pomocą i okazało się, że kobieta jest totalnie pijana a na tylnych fotelach, leży niezapięta w fotelik jej kilkuletnia córka.
Bohaterka wieczoru wyciągnięta z samochodu przez świadków była agresywna i za wszelką cenę próbowała uciec z miejsca zdarzenia. Ponoć czterech rosłych facetów ją trzymało i mieli ciężko. Zostali opluci, zwyzywani i potłuczeni przez kobietę. Wynik dmuchania w balonik to przeszło trzy promile.
Dziewczynka po przebadaniu przez zespół pogotowia ratunkowego została przekazana pod opiekę rodziny, jej matka noc spędziła w policyjnej izbie wytrzeźwień. Jak dojdzie do siebie, prokurator postawi jej zarzuty prowadzenia pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości oraz zarzut narażenia zdrowia i życia jej córki.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?