Zobacz: Bytom: użyła gazu łzawiącego w sklepie. Roczne dziecko trafiło do szpitala
Jak informują tarnowscy policjanci mężczyzna kopał studnię na prywatnej posesji. Wykop był niebezpieczny, a 30-latek podczas pracy nie był asekurowany. Mieszkaniec Skrzyszowa wpadł do 6-metrowego wykopu i został przysypany 1,5 metrową warstwą ziemi.
Strażacy mieli trudności w wydobyciu mężczyzny, trzeba było użyć koparki. 30-latka nie udało się go uratować. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?