Wystartował Przystanek Woodstock 2011!

Zagrał H-Blockx, stroi się Skindread. To znak, że pierwszy dzień 17. Przystanku Woodstock dobiega końca. Na polu około pół miliona osób?

Naprawdę trudno powiedzieć, skąd cały czas bierzecie energię do zabawy. Pod sceną prawdziwy tłum. Według szacunków WOŚP na polu woodstockowych jest już około pół miliona ludzi! To może być prawda. Rozmawialiśmy z osobami, które od kilku lat rozbijają się w lasach wokół festiwalowego pola. Wszyscy twierdzą, że jeszcze nigdy nie widzieli tam tak wiele namiotów. Powoli brakuje miejsca na trzech dużych parkingach przygotowanych przez miasto w rejonie festiwalu. Ale spokojnie. Jak zapewnia burmistrz Andrzej Kunt, rezerwowe parkingi zostaną uruchomione nieco dalej, na terenie miasta i to tam trzeba będzie zostawić auta. Na woodstockowe pole dowiozą Was wtedy najpewniej autobusy.

Tymczasem pod sceną istny szał. Widać to kilkanaście metrów wyżej. Reflektory oświetlają kurz wzniecany w powietrze przez tańczący tłum. Widok jest niesamowity. A pole przed sceną pełne. A przecież jest już grubo po godzinie pierwszej w nocy. Kolejna dobra wiadomość: Jurek Owsiak cały czas ma dobry głos. Przypomnijmy, bywało tak, że pod koniec pierwszego dnia szef fundacji WOŚP głos miał już mocno nadwerężony.

I kolejna informacja. Przed ostatnim koncertem zaczął padać deszcz. Dobrze to, czy źle? Pewnie dobrze. Deszcz zrosi nieco wyschnięte pole, mniej będzie kurzu, a powietrze nieco bardziej rześkie.

Koncerty na dużej scenie w piątek rozpoczynają się o godzinie 15.00. Jako pierwszy wystąpi zespół Luxtorpeda.

Źródło: Woodstock 2011: pierwszy dzień dobiega końca