Zobacz również: W Bytomiu dwie nastolatki zgłosiły fikcyjny gwałt |
Morderstwo miało miejsce w centrum Siemianowic. W jednym z mieszkań 48-letni mężczyzna zabił swoją 40-letnią konkubinę.
- Jak wynika z ustaleń śledczych, w trakcie wspólnej libacji alkoholowej pomiędzy kobietą i mężczyzną doszło do awantury. Kobieta schowała aparat słuchowy swojego partnera. Ta sytuacja doprowadziła do wybuchu agresji – informuje Jagoda Tomanek-Olczak, oficer prasowy siemianowickiej policji.
Kobieta zmarła w wyniku licznych ciosów zadanych w głowę. Mężczyzna po całym zdarzeniu położył się spać, dopiero po dwóch dniach wytrzeźwiał i właśnie wtedy zorientował się, że jego partnerka nie żyje.
- Postanowił posprzątać mieszkanie. Spakował najpotrzebniejsze rzeczy i wczoraj późnym popołudniem zgłosił się do siemianowickiej komendy oznajmiając, że zabił swoją partnerkę. Na wskazane przez niego miejsce natychmiast przyjechała grupa dochodzeniowo – śledcza - dodaje rzecznik.
Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo, za popełnioną zbrodnię grozi mu dożywocie.
Podobne artykuły: |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?