- Opisane zdarzenie miało miejsce we wtorek o godzinie 20:00. Dziewczynka weszła na parapet okna, po czym przechyliła się wypadając na zewnątrz budynku. Pierwszej pomocy dziecku udzielił przechodzień, który był świadkiem zdarzenia. Mężczyzna wezwał na miejsce służby ratunkowe - relacjonuje dramatyczne zdarzenie asp. szt. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji.
Na miejscu natychmiast pojawili się także policjanci, którzy weszli do mieszkania, z którego wypadło dziecko. Wewnątrz znajdowało się trzech dorosłych "biesiadników" i... 3-letni chłopczyk.
- Dorośli, w tym 35-letnia matka dzieci byli pod wpływem alkoholu. Kobieta nie była w stanie poddać się badaniu stanu trzeźwości przy wykorzystaniu urządzenia alkomat. Stąd w celu ustalenia jej stanu trzeźwości pobrano od zatrzymanej do badania krew. 3-letni chłopczyk, który pozostał w domu został przekazany do pogotowia rodzinnego - dodaje policyjny rzecznik.
Na razie nie wiadomo, czy dzieci zostaną przy matce, która nie dopilnowała dwulatki i dopuściła do groźnego wypadku. Decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
Za zaniedbanie obowiązków rodzicielskich i sprowadzenie zagrożenia życia na dziecko kobiecie grozi nawet 5-letni pobyt w więzieniu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/0.webp)
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?