Zabrze: Sprawcy napadu na pocztę zatrzymani

Do napadu doszło w czwartek – 24 września o godzinie 16.25 w Zabrzu przy ulicy C.Skłodowskiej. - Dwóch sprawców przy użyciu paralizatora obezwładniło pracownicę agencji pocztowej. Przestępcy zażądali od 31-letniej kasjerki wydania pieniędzy oraz telefonu komórkowego - mówi asp. sztab. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji.

Po zdobyciu łupu napastnicy wybiegli z budynku agencji. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce przyjechali zabrzańscy policjanci. Wykorzystanie nowoczesnych technik kryminalistycznych oraz umiejętności analitycznych skierowało policjantów do pobliskich Gliwic.

- Tam o godzinie 15.30 został zatrzymany 38-letni mieszkaniec województwa małopolskiego. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym, w przeszłości przebywał w zakładzie karnym, gdzie odsiadywał wyrok za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu - relacjonuje przebieg poszukiwań Wypych.

Podczas przeszukania śledczy odnaleźli paralizator, który był wykorzystany podczas napadu.- Po kilku minutach kolejna grupa operacyjna zabrzańskich policjantów zatrzymała drugiego z podejrzanych, 41-letniego gliwiczanina - dodaje Wypych.

Policjanci zabezpieczyli paralizator, którym posłużyli się przestępcy oraz odzyskali skradziony telefon komórkowy oraz wszystkie zrabowane pieniądze. W sumie z kasy agencji pocztowej skradziono 500 złotych.

- To kolejny dowód na to, że dziś w agencjach pocztowych lub w oddziałach banków jest więcej makulatury niż pieniędzy. Innego zdania są jednak bandyci, którzy liczą na wielkie zyski - mówi Wypych.

Tymczasem mogą liczyć nie na fortunę, lecz na wiele lat spędzonych za kratami. O ich dalszym losie w dniu dzisiejszym zadecyduje prokurator oraz zabrzański sąd. Dla policjantów z wydziału kryminalnego zabrzańskiej policji to były długie 24 godziny. Kolejny już raz udowodnili jednak, że są wysokiej klasy profesjonalistami.

MM Silesia poleca: