Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś około 5.00 rano w Zabrzu-Zaborzu na ulicy Wolności, tuż obok kościoła pw. św. Jadwigi. Kierujący białą toyotą yaris, należącą do firmy Solid Security zderzył się z polonezem caro i wjechał w przydrożną latarnię. Ta z kolei strąciła linę napinającą przewody trakcji tramwajowej, co skutecznie zatkało nitkę tramwajową Ruda Śląska - Zabrze.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierujący toyotą jadący od strony Rudy Śląskiej wyprzedzał na trzeciego na podwójnej ciągłej linii. To doprowadziło do zderzenia z jadącym z tego samego kierunku polonezem oraz do przewrócenia latarni - mówi MM Silesii oficer drogówki z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Przybyli na miejsce policjanci nie znali szczegółów na temat zdrowia uczestników wypadku, jednak potwierdzili informację, że trzy ranne osoby przewieziono do szpitala oraz że nikt nie zginął.
Leżąca w poprzek jezdni latarnia zablokowała ruch na ulicy Wolności. Autobusy i kierowcy samochodów osobowych zmuszeni byli korzystać z objazdu. Nietypową przeszkodę szybko jednak usunięto i ruch został wznowiony. Również tramwajarze błyskawicznie uporali się z naprawą trakcji.
Przeczytaj także o późniejszym wypadku:
>> Czarna seria wypadków w Zabrzu
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?