Zabrze: zabiła syna, gdy wrócił pijany do domu

- Do tragedii doszło w miniony poniedziałek około 22.30 w jednym z mieszkań przy ulicy Jaworowej. W trakcie awantury kobieta ugodziła nożem swojego syna. Mężczyzna zmarł – mówi MM Silesii

z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Jak udało się ustalić policjantom, w mieszkaniu 73-latki często sięgano po alkohol. Awantury nie były tam rzadkością. Także i tym razem, winny najprawdopodobniej jest alkohol.

- Ofiara wróciła tego feralnego dnia do mieszkania około 17.00. Mężczyzna spożywał wcześniej alkohol. W trakcie awantury został ugodzony nożem. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon – dodaje Wesołowska.

Policja zatrzymała 73-letnią matkę zabitego mężczyzny oraz jego 52-letniego brata. Kobieta miała 1,5 promila alkoholu w organizmie, 52-latek nieco ponad pół promila.

Zatrzymana staruszka nie przyznała się do winy. W rozmowie z policjantami miała za to przyznać, że syn często wracał do domu pijany i wszczynał awantury. – Nie wiemy, czy chciała w ten sposób wymierzyć mu sprawiedliwość i ile było przypadku w tragicznym zdarzeniu, to wszystko jest przedmiotem dochodzenia – kwituje Wesołowska.

Zatrzymanej grozi teraz dożywotni pobyt w więzieniu. Sąd zdecydował już o jej tymczasowym aresztowaniu.