Zabytkowa willa czeka i niszczeje...

Właścicielem willi jest Urząd Miasta Tarnowskie Góry, kiedyś było tam przedszkole, jednak od 2004 budynek jest nie użytkowany. A z dnia na dzień coraz bardziej straszy swoim wyglądem. W sprawie zagospodarowania willi padały już różne pomysły. Był pomysł sprzedania jej w prywatne ręce, na co jednak nie godzi się część radnych, a także sprzeciwia się Starostwo Powiatowe w Tarnowskich Górach. Był też pomysł, aby w willi utworzyć oddział Muzeum Tarnogórskiego, tutaj jednak też rodzi się wiele pytań, czy warto stwarzać „muzeum dla muzeum”?

Czy miasto stać na utrzymanie kolejnej placówki muzeum? Nie od dziś wiadomo, że największą popularnością cieszą się muzea specjalistyczne, a nie muzea regionalne. Pomysł ten nie jest też popularny wśród tarnogórskich animatorów kultury.

Starostwo Powiatowe chciałoby przejąć od miasta budynek na Ogrodowej wraz z przylegającym parkiem, miało to by się odbyć na zasadzie wymiany teren za teren. Jednak do tej pory nie udało się dojść do kompromisu przedstawicielom obydwu stron. Popularny jest pomysł, aby budynek wydzierżawić jakiemuś podmiotowi gospodarczemu, przy zobowiązaniu go do remontu willi. Jest to willa zabytkowa, ważne więc też jest, aby nie utracić jej zabytkowego charakteru.

Została ona utrzymana w stylu historyzmu, o rozczłonkowanej niesymetrycznej bryle, z ryzalitami i tarasami, nakryta dachem z facjatkami. Budynek jest dwukondygnacyjny z poddaszem użytkowym w całości podpiwniczony. Powierzchnia użytkowa budynku do ponad 1500 m2. Willa jest otoczona parkiem z zabytkowymi drzewami, występują tam graby o fantastycznych kształtach, lipy tworzące kiedyś alejkę parkową oraz świerki.

Willa wchodzi w skład Karłuszowca, dawnego zespołu budynków i parku zarządu dóbr Donnermarcków. Obok willy, w skład zespołu wchodzi pałac, gdzie obecnie mieści się Edukacyjne Centrum rzemiosła i Ubioru, pałac neoklasycystyczny, który zajmuję w dniu dzisiejszym szpital pulmonologiczny.