Resort twierdzi, że rygorystyczny zakaz polowań to jedyny sposób, aby uratować populację tych niegdyś bardzo popularnych gatunków. W ciągu roku myśliwi zabijają około 19 tysięcy zajęcy i 11 tysięcy kuropatw.
W ubiegłym roku zajęcy było dwukrotnie mniej niż dwadzieścia lat temu, a kuropatw aż 2,5 razy mniej. Według przyrodników, wpływ na to mają nieodwracalne zmiany w środowisku i liczne zagrożenia - tak ze strony człowieka, jak i drapieżników.
Minister Andrzej Kraszewski stwierdził, że zające i kuropatwy mogą już niedługo w ogóle zniknąć z naszego krajobrazu. Dlatego już teraz należy podjąć zdecydowane działania i zakazać polowań na zające i kuropatwy. Wyraził nadzieję, że zakaz jak najszybciej wejdzie w życie.
Jeśli projekt przejdzie pomyślnie przez konsultacje społeczne i międzyresortowe, to zające i kuropatwy zyskają pełne bezpieczeństwo. Otrzymają status zwierząt łownych, objętych jednak ochroną przez cały rok. Będą mogły liczniej się rozmnażać i spokojnie dorastać.
Trudno sobie wyobrazić nasze pola i łąki bez zajęcy. Mogą żyć nawet 13 lat, ale średnio nie dożywają nawet połowy tego wieku. W Polsce jest około 540 tys. osobników, a na początku lat 90. było ich ponad 1 mln 200 tys. Województwo śląskie należy do tych regionów, gdzie odstrzał zajęcy jest największy. Kuropatwy lubią polne, zadrzewione tereny. Przez wieki były nieodłącznym elementem polskiego krajobrazu. Obecnie jest zaledwie około 380 tys. sztuk tych ptaków. W woj. śląskim odstrzał kuropatw ostatnio wyraźnie się zwiększał.
Zakaz polowań na zające i kuropatwy zmieniłby - obowiązujące na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z 16 marca 2005 r. - przepisy o dozwolonym polowaniu na te zwierzęta.
Minister środowiska jest uprawniony do określania okresów polowań na zwierzęta łowne, jednak po zasięgnięciu opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody oraz Polskiego Związku Łowieckiego.
W Polsce jest 31 gatunków zwierząt łownych. Można polować m.in. na jelenia szlachetne-go, sarny i daniele, na lisy, dziki, borsuki, bażanty, czaple siwe, cyraneczki, słonki i łyski. Moratorium na polowania obowiązuje na razie tylko wobec łosi. Zakaz wprowadzono w 2001 roku, gdy populacja tych zwierząt szybko malała. Decyzja przyniosła oczekiwane skutki.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
