**Aktualizacja, godz. 11
**
Ładunek znaleziony przy ul. Cichej w Chorzowie został przebadany. Zawiera zapalnik sterowany drogą radiową i pojemnik z łatwopalną cieczą.
Chorzowska policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o podłożenie paczki z ładunkami łatwopalnymi na stadionie Ruchu Chorzów. Zatrzymani mają 21 i 23 lata. Obaj są kibicami Ruchu Chorzów. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Policja ujawnia, że ładunek mógł być niebezpieczny dla przebywających na stadionie kibiców. Chce też złożyć wniosek o zamknięcie stadionu na cały sezon. W opinii policji władze klubu nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa kibicom.
Na stadionie przy ul. Cichej znaleziono środki pirotechniczne, które zostały zneutralizowane - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie klubu.
Jak informuje chorzowska policja paczka zawierała radiowy zapalnik i substancję łatwopalną. Pakunek został rozbrojony. Przedmioty trafiły do analizy. Paczka została odkryta przez pracownika ochrony, który znalazł ją przy płocie oddzielającym sektor gości od murawy.
- Nie możemy na razie powiedzieć, że to był ładunek wybuchowy. Policjanci określili to jako "urządzenie, będzie sprawdzane jakiego charakteru - mówi Justyna Dziedzic z chorzowskiej policji.
Mecz odbył się bez udziału kibiców Górnika Zabrze. Sektor gości został zamknięty.
Zobacz: Ukradli seata leona: w środku były małe kotki! [Zdjęcia]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?