Sobota, 23 stycznia, godzina 08:55 |
Potwierdziły się informacje, które wczoraj otrzymaliśmy. Ewakuowano również centrum handlowe Platan przy Pl. Teatralnym. W obydwu centrach nie znaleziono domniemanych ładunków wybuchowych. - Przeszukano obydwa hipermarkety, jednak nic nie znaleziono. Akcja zakończyła się kilka minut po godzinie 21:00 - wyjaśnia w rozmowie z MM Silesią asp. sztab. Marek Wypych, rzecznik KMP w Zabrzu. - Ewakuowaliśmy obydwa centra z tego względu, że dostaliśmy zgłoszenie o bombie w jednym z zabrzańskich hipermarketów Real. Zgłoszenie takie przyjął dyspozytor o godzinie 19:05 - dodaje.
Póki co jeszcze nie ustalono sprawcy tego żartu, policja jednak zapewnia, że trwają czynności śledcze i w ciągu najbliższych kilku dni żartowniś zostanie ujęty. Dyrekcje obu galerii handlowych nie udzieliły na razie informacji na temat alarmu bombowego i strat nim spowodowanych. Nie wiadomo, czy sklepy będą domagały się odszkodowania z powodu przymusowego zamknięcia.
Aktualizacja z piątku (22 stycznia), z godziny 22:30 |
Z informacji, które do nas docierają wynika, że w piątkowy wieczór ewakuowane zostało także centrum handlowe Platan w Zabrzu. Tam akcję przeprowadzono o godzinie 20:00. Powodem był najprawdopodobniej ten sam alarm bombowy.
Około godziny 19:30 ewakuowane zostało centrum handlowe M1 w Zabrzu. |
O sprawie dowiedzieliśmy się od Was. - Kierowniczka kazała nam wszystkim wyjść, bo ktoś zadzwonił i powiedział, że w M1 jest bomba. Staliśmy dość długo na mrozie, centrum handlowe zostało zamknięte - relacjonuje**sprzedawczyni** z jednego ze sklepów na terenie CH M1 w Zabrzu.
Informację o ewakuacji potwierdza policyjny rzecznik.
- Ewakuowano około 3 tysięcy osób z obydwu sklepów wchodzących w skład centrum handlowego M1. Na miejscu pracują policjanci, którzy szukają ewentualnego ładunku wybuchowego - mówi w rozmowie z MM Silesią asp. sztab. Marek Wypych, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Wiadomość o "bombie w M1" przekazał na jeden z telefonów alarmowych niezidentyfikowany rozmówca. Policja ustala teraz, kto i skąd wykonał połączenie.
Najprawdopodobniej cała sytuacja jest jedynie głupim żartem, ale policjanci dokładnie sprawdzają teren centrum handlowego.
- W tym komunikacie padło stwierdzenie, że bomba miała wybuchnąć o 20:00, a godzina ta już dawno minęła, stąd wniosek, że to czyjś wygłup - dodaje asp. sztab. Wypych.
Szczegóły i efekty akcji w zabrzańskim M1 będą znane w sobotę rano. Klienci i pracownicy centrum handlowego opuścili budynek bardzo szybko i bez paniki. Dla ułatwienia otwarto dodatkowe drzwi. Niewielki chaos panował za to na parkingu, gdy setki aut próbowały opuścić jego teren.
Czytaj także: Żart zmusił do ewakuacji M1 w Czeladzi. Sprawca wpadł |
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?