MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodowcy, którzy wracali do sportu

Hubert Zdankiewicz
Marek Saganowski rozbił się w 1998 r. na motocyklu
Marek Saganowski rozbił się w 1998 r. na motocyklu grzegorz jakubowski
Hermann Maier, Marek Saganowski, Ewelina Staszulonek - co łączy ich z Robertem Kubicą? Oni również ulegli swojego czasu koszmarnie wyglądającym wypadkom. Wrócili jednak do sportu, choć nie wszyscy dawali im na to szanse. A do tego odnosili sukcesy. Nie tylko zresztą oni.

Saganowski. W kwietniu 1998 r. prowadzona przez niego hon-da zderzyła się z mercedesem (przy prędkości 150 km/godz.). Piłkarz w ostatniej chwili uniósł w górę przednie koło motocykla, czym najprawdopodobniej uratował sobie życie. Nie uniknął jednak złamania kości łokciowej ręki, kości strzałkowej i rozerwanych więzadeł w kolanie oraz... poparzenia pośladków, bo po upadku przejechał nimi kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
Zaraz po wypadku niewielu dawało mu szanse na powrót do wyczynowego sportu, a jednak się udało. Choć potrzebne były trzy operacje. Zagrał nawet z reprezentacją Polski w finałach Euro 2008.

Jeszcze bardziej spektakularny był przypadek Maiera. Austriacki narciarz wydawał się niezniszczalny - w 1998 r. zaliczył koszmarny upadek na trasie biegu zjazdowego, podczas igrzysk olimpijskich w Nagano. W pierwszej chwili wszyscy myśleli, że skręcił kark, a on wstał i... zdobył złote medale w supergigancie i gigancie. Trzy lata później, jadąc na swoim harleyu-davidsonie, zderzył się z mercedesem. Upadając, zahaczył w dodatku nogą o zderzak samochodu, doznał otwartego złamania. Cudem uniknął amputacji, a półtora roku później... znów wystartował w Pucharze Świata. Zdobył nawet dwa kolejne medale olimpijskie w 2006 r. w Turynie. Srebrny i brązowy.

CZYTAJ WSZYSTKO O WYPADKU ROBERTA KUBICY! [VIDEO]

- Chyba czuwa nade mną anioł - opowiadała naszym wysłannikom w Vancouver Ewelina Staszulonek. Trzy lata wcześniej, podczas treningu we Włoszech, nasza saneczkarka doznała otwartego złamania lewego podudzia. I to obu kości. Część z nich była dosłownie zmielona, jakby dostała się pod hydrauliczną prasę. Część lekarzy była zdania, że nie ma szans, by kiedykolwiek się zrosły. W sezonie 2008/2009 Staszulonek znów jeździła na sankach, a na igrzyskach zajęła ósme miejsce.

Nie tak znowu dawno temu czołówkę z samochodem zaliczył również kolega po fachu Kubicy Mark Webber. Jechał... rowerem. Na szczęście "tylko" się potłukł i złamał nogę.

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto