Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zespół Piotra Kupichy wygrał Bitwę na głosy! [WIDEO + WYWIAD]

PS
Bitwa na głosy
Bitwa na głosy mat. pras. TVP
Bitwę na głosy, muzyczny show w TVP 2, wygrał zespół Piotra Kupichy z Katowic. Wygraną 100 tys. przeznaczy na charytatywny cel: wsparcie Hospicjum Cordis. Czytajcie, jak do tego doszło.

Po pierwszej rundzie okazało się, że zespół Piotra Kupichy z Katowic wygrywał z zespołem Urszuli Dudziak z Zielonej Góry stosunkiem głosów 58 proc. do 42 proc. głosów. Po drugiej rundzie zespół ze Śląska nadal prowadził stosunkiem głosów 54 proc. do 46 proc.

Bitwa na głosy: zespół Piotra Kupichy w finale

W głosowaniu internetowym wygrał zespół Haliny Mlynkovej.

Zespół Piotra Kupichy wybrał na finał nieco kontrowersyjną piosenkę zespołu The Village People pt. YMCA z 1978 r. Hitem stał się rok później głównie ze względu na homoseksualną wymowę i od razu zyskał sławę największego przeboju tanecznego wszech czasów

Zobacz pierwszy casting: Kupicha zbiera ekipę. Bitwa na głosy w Old Timers Garage [ZDJĘCIA]

- Świetna piosenka. Przy tej piosence nie sposób się nie bawić. Nie wiem, jak ją ocenić. Nie mogłem się skupić. Skoro takie były emocje, to znaczy, że było dobrze - powiedział juror Wojtek Jagielski.

- Energia była! Widzieliście, co się działo na widowni! - podsumowała jurorka Alicja Węgorzewska.

Bitwa na głosy: zespół Haliny Mlynkovej i Piotra Kupichy w półfinale

Jako drugi na scenie wystąpił zespół Urszuli Dudziak. Zaprezentował utwór nie mniej kontrowersyjnego artysty Ricky Martina pt. She Bangs, który w zeszłym roku ujawnił, że jest gejem.

- Wszyscy wstali, zwariowali wszyscy. Poderwaliście nas z foteli - powiedziąła Grażyna Szapołowska.

- Mężczyźni na czarno, schodzący po schodach... I ten seks, który wypływał z waszych bioder... A potem kobiety... - rozpłynęła się Alicja Węgorzewska.

Trzy zespoły ze Śląska walczą w "Bitwie na głosy"

Jako drugą piosenkę zespół Piotra Kupichy przedstawił przebój grupy Bajm pt. Biała armia. Wykonawcy ubrani byli w spodnie moro i białe koszulki, a najmocniejszym symbolem była flaga Katowic, która przez cały czas powiewała nad ich głowami.

Na widowni przysłuchiwała się wykonaniu sama Beata Kozidrak z grupy Bajm i świetnie się bawiła!
- Był czad, była magia, była moc! Mam nadzieję, że mój przebój pozwoli wam wygrać - mówiła Beata Kozidrak.

O zwycięskiej drużynie ze Śląska czytaj również tutaj

Z kolei druga piosenka zespołu Urszuli Dudziak to wielki hit Lady Marmolade Christiny Aguilery, Lil Kim, Mya i Pink.

- Nie wiedziałem przez chwilę co jest grane! Fantastycznie wykonałaś ten utwór, Klaudio. Nie ma żadnego ale. Fenomenalne wykonanie - komplementował Wojtek Jagielski.

- Dla mnie piosenka jest nieco monotonna, ale wy zrobiłyście z tego cymes. Klaudia, jesteś pięknym zwierzęciem scenicznym - zachwycała się Alicja Węgorzewska.

Śląskie z Mlynkową, Golcami oraz Kupichą wygrywa w Bitwie na głosy TVP 2


Z naszej współpracy zostanie trwały ślad

Z Piotrem Kupichą rozmawia Ola Szatan

Piotrek, wielkie gratulacje! Znów poczułeś smak zwycięstwa, tym razem ze swoją katowicką „szesnastką”.
To dla mnie spore zaskoczenie, ale jestem naprawdę bardzo zadowolony i szczęśliwy. Nasza drużyna dała z siebie wszystko w tym finale.

Miło było oglądać jak w miarę upływu programu twoja drużyna rozwijała się coraz bardziej...
Każdy odcinek „Bitwy na głosy” był coraz lepszy i ciekawszy. Poznawaliśmy się bardziej i dzięki temu z każdym kolejnym odcinkiem lepiej nam się pracowało i komunikowało ze sobą. Wydawało mi się, że punktem zwrotnym, takim przełomem był utwór z repertuaru King Of Leon „Use Somebody”. To, że nasi soliści zaczęli śpiewać całe piosenki, od A do Z.

Co było najtrudniejsze w tym programie?
Nawet nie praca z samym zespołem, bo to jest chleb powszedni. Najtrudniejsze było chyba stałe dodawanie dobrej energii grupie. Bo to są potęźne emocje. Czasem świeciła mi się taka czerwona lampka, że już więcej tego poweru nie mogę przekazać.. ale musiałem znaleźć w sobie siłę, bo o to chodzi w drużynie.

A jak oceniasz swoją katowicką drużynę?
Każda z tych osób jest dużą indywidualnością. Ale potrafili działać w grupie i sprawić, by to wszystko trzymało się kupy. Często podsłuchiwałem ich wymiany zdań, nieraz dość ostre, ze swojego doświadczenia jednak wiedziałem, że jeśli ta sprzeczka jest chwilowa to nie ma co się wtrącać. Nie opłaca się być gwiazdą jeśli jest ciężka robota do wykonania, bo nie mogło być tak, że
potem obudzilibyśmy się z ręką w nocniku.

Co zostanie z waszej „Bitwy na głosy”?
Z naszej współpracy zostanie trwały ślad. Ludzie z mojej drużyny wykonają razem ze mną jeden utwór, który trafi na płytę „Feel 3”. Skomponowałem taką piosenkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto