MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Zgorszenie publiczne" - komedia romantyczna po śląsku?

Aleksandra Jarosz
Aleksandra Jarosz
"Zgorszenie publiczne" jest już dostępny w śląskich kinach studyjnych. Historia miłości na Śląsku ujęta w dość humorystyczny sposób budziła kontrowersje już przed premierą. Czy Ślązacy polubią nową komedie?

Już przed premierą fora filmowe wypełniły się komentarzami pełnymi krytyki na temat nowej produkcji reżysera Macieja Prykowskiego. Pierwszym z argumentów przeciw jest pochodzenie większości twórców filmu. - Jestem skłonny wierzyć ze film jest tak mocno "śląski" jak i jego reżyser - czyli w ogóle - atakuje na forum filmweb.pl użytkownik indianerjoe. Obawiano się, że będzie to kolejny obraz Śląska jako regionu zacofanego i szarego. Kontrowersje wobec "zgorszenia" przyciągnęły duża rzeszę publiczności na wczorajszą premierę, która odbyła się w Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach.

Komedia romantyczna ukazuje historie mieszkańców śląskiego osiedla Fytel. Fabuła rozgrywa się wobec dwóch wątków miłosnych, jednak różnią się one od tych znanych nam z filmów znanych z produkcji TVN-u. Bohaterzy to nie bogaci bisnesmami a zwykli ludzie co jest dużym plusem i nowością. Romenek i Motylek na drodze do udanego związku spotykają wiele problemów ze strony rodziny a także Luca z Erich przeszli długą drogę by odnaleźć przeznaczenie po 25-latach rozłąki.

Scenariusz do "zgorszenia publicznego" został zainspirowany prawdziwymi historiami, których świadkiem był scenarzysta Adrian Katroshi. Po zamknięciu huty Fytel żyje jednostajnym rytmem, mieszkańcy nie posiadają zbyt wielu rozrywek dlatego pojawienie się ekcybicjonisty powoduje pełną mobilizacje do złapania zgorszeńca, który zagraża bezpieczeństwu. Prowokowane sytuacje dają okazje do rozwinięcia się romansu pomiędzy zakochanymi jednak zagadka pochodzenia "golasa w masce" wciąż trwa nierozwiązana.

Codzienne życie Lucy - pracującej na nieczynnej już stacji kolejowej odmienia się po powrocie ojca Romanka - Ericha, który po wielu latach nie obecności wraca do familoków. Oczywiście przeciwnicy filmu zarzucają twórcą pokazanie regionu jako zacofanego nie tylko technologicznie ale również pod wpływem wykształcenia. Po obejrzeniu "zgorszenia" zauważyć można, że te negatywne cechy są barwnym tłem dla rozwijającej się akcji.

Duże oburzenie powoduje pokazanie Bytomia - Łagiewnik jako zacofanego miejsca na Śląsku w którym nie ma żadnych perspektyw. Reżyser tłumaczy, że to nie konkretne miejsce na Śląsku miał ukazać film a region w odniesieniu do całego Górnego Śląska. Jest to kolejne dzieło o Śląsku i za każdym razem budzą one takie same kontrowersje. Wartym uwagi jest element rozwijania turystyki na terenie zamkniętej huty. Romanek prowadzi nielegalny biznes turystyki na terenie zamkniętego obiektu, dzięki czemu miejsce te ukazane jest nie tylko jako ruina nieistniejącego już zakładu a ciekawego pod względem historii obiektu do zwiedzania.

Film jest też ukazaniem nowych twarzy. Debiutują w nim m. in. Krystyna Jankowska, której rola została przyjęta gromkimi brawami po premierze. Oczywiście w obsadzie nie mogło zabraknąć Mariana Dziędziela, który znany jest już z produkcji tj. Vinci, Wesele, Wino truskawkowe. – Często angażuje się w filmy o Śląsku. Niekiedy jest wesoło nieraz smutno ale na Śląsku tak już jest – mówił podczas premiery.

Poza reżyserem, który jak sam przyznaje dopiero podczas produkcji filmu miał styczność ze Śląskiem również Krzysztof Czeczot pochodzący z Kaszub rewelacyjnie spisał się w roli hanysa. – To było wspaniałe 30-parę dni – wspomina pracę przy filmie.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto