Komunikat informujący o śmierci piłkarza zamieścił na swojej stronie klub.
- Pogrążeni w żałobie informujemy, że w nocy z soboty na niedzielę odszedł od nas Kamil Wereszczyński. 19-letni pomocnik Górnika zmarł w szpitalu na wskutek poważnych obrażeń, których doznał w wypadku samochodowym, do którego doszło w piątkowy wieczór - donosi biuro prasowe Górnika Zabrze.
Kim był Kamil? Przeczytaj historię o "Nowym Lubańskim" |
Zawodnik Górnika uczestniczył w wypadku samochodowym, do którego doszło w piątkowy wieczór, na skrzyżowaniu ulic Roosevelta i Piłsudskiego.
Policjanci ustalili wstępnie przyczyny zdarzenia. - Kierowca toyoty jadąc ulicą Roosevelta nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego na łuku drogi prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem. Następnie uderzył w metalowe ogrodzenie. W wyniku zderzenia pojazd się zapalił - informuje sierż. Katarzyna Wesołowska z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
20-letni kierowca oraz trzech pasażerów trafili do szpitala. Najcięższe obrażenia odniósł piłkarz zabrzańskiego klubu. W ich wyniku zmarł w nocy z 11 na 12 lipca.
Policja informuje, że życiu pozostałej trójki osób, które ucierpiały w wypadku, nie grozi żadne niebezpieczeństwo.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?