Znane przyczyny wybuchu w kopalni "Wujek-Śląsk"

- Może byśmy się nie spotykali dziś na tej konferencji, gdyby prace były prowadzone zgodnie z przepisami, gdyby były prowadzone w sposób rozsądny! - mówił podczas ogłoszenia wyników prac komisji badającej wypadek w KWK "Wujek-Śląsk" Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.

Po sześciu miesiącach od wypadku górniczy śledczy wraz z przedstawicielami inspekcji pracy ogłosili wyniki dochodzenia w sprawie przyczyn wrześniowej katastrofy w rudzkiej kopalni.

Komisja zwróciła uwagę na nieprzestrzeganie zasad BHP w pracach prowadzonych pod ziemią. Kluczowe było jednak to, że do uszkodzonego przewodu elektroenergetycznego przy wielkim stężeniu metanu w atmosferze ściany podano prąd. Wtedy nastąpiło zwarcie, które spowodowało wybuch i zabiło górników. Wadliwy przewód zasilał urządzenia chłodnicze w wyrobisku.

Prezes WUG podkreślił, że w wielu kopalniach nie działają prawidłowo audyty wewnętrzne. To właśnie podczas wewnętrznych kontroli mają być wykrywane wszelkie bieżące zagrożenia.

Konieczne zmiany przepisów i badania

- Konieczne jest rozpoczęcie badań naukowych nad sposobami przeciwdziałania skutkom zagrożeń naturalnych w kopalniach. Przepisy górnicze należałoby zmienić, np. w zakresie zwalczania zagrożenia klimatycznego, jesteśmy na to gotowi, choć to długa i siermiężna droga - proces legislacyjny. Obecne przepisy powstały wiele lat temu i wymagają zmian - tłumaczył prezes WUG.

Eksperci od kopalnianych wypadków stwierdzili także, że konieczne jest wprowadzenie zmian w sposobach zwalczania zagrożenia metanowego. Dotychczasowe metody okazują się bowiem niewystarczające i mało skuteczne.

Będzie więcej kontroli

- W każdym Okręgowym Urzędzie Górniczym dyrektor jest odpowiedzialny za wyznaczenie obszarów najbardziej zagrożonych, one będą objęte bieżącym monitoringiem, częstotliwość kontroli będzie większa niż w pozostałych częściach kopalń. Podjąłem także decyzję o większych ilościach kontroli doraźnych, gdy mamy do czynienia ze skargą. Ponadto wprowadzimy więcej kontroli powtórnych, weryfikujących, czy naprawiono wcześniej stwierdzone uchybienia - zapowiedział Piotr Litwa.

Urzędy górnicze mają także otrzymać nowy sprzęt, który pozwoli im na jeszcze dokładniejsze kontrolowanie warunków pracy w kopalniach. Przedsiębiorstwa górnicze zostały zobowiązane przez WUG do zwrócenia szczególnej uwagi na stan techniczny urządzeń elektrycznych używanych w wyrobiskach.

Tragiczny wypadek w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej nastąpił 17 września 2009 roku. W jego wyniku śmierć poniosłow 20 górników, a 34 zostało rannych.

Na wyniki śledztwa WUG i inspektorów pracy czekała prokuratura, która zajmie się  teraz przygotowaniem wniosków o ukaranie osób odpowiedzialnych za śmierć górników.