Wszystko rozbija się o nową listę płac pracowników GTL w
Pyrzowicach. Zdaniem związkowców obecna jest mało przejrzysta, określa tylko najniższe i najwyższe kwoty wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach i nie uwzględnia uprawnień posiadanych przez pracowników oraz stażu pracy.
- Na początku marca spotkaliśmy się z zarządem, mieliśmy nadzieję, że premie motywacyjne wejdą w pierwszym kwartale tego roku - mówi Sebastian Kołodziej z lotniczej Solidarności - drugą część premii w postaci bonów żywieniowych wypłacono z bieżących funduszy - dodaje.
Nikt się nie wymiga wybuchem wulkanu
Jest już postanowione, że strona związkowa będzie się domagała kontynuowania rozmów na temat regulacji płacowych, a ostatnie wydarzenia związane z wybuchem wulkanu na Islandii i kilkudniowym wstrzymaniem ruchu lotniczego w całej Polsce, nie mogą być kartą przetargową zarządu.
- Negocjacje powinny być prowadzone. Wulkan wybuchł na początku kwietnia, a nasze ustalenia miały miejsce w zeszłym roku, więc na wywiązanie się ze zobowiązań zarząd miał sporo czasu - mówi Kołodziej.
Czytaj również: Chmura pyłu działa. Pyrzowice przyjęły tylko jedną delegację |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?