Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życie po śmieciach: Już półmetek akcji w Chorzowie!

Redakcja
archiwum
Na łamach chorzowskiego tygodnika Dziennika Zachodniego trwa nasza akcja tropienia dzikich wysypisk oraz składowisk z niebezpiecznymi odpadami na terenie naszego miasta. Dotarliśmy do połowy.

Było co sprzątać, ale Chorzów dzięki naszej wiosenno-letniej akcji "Życie po śmieciach" znów w wielu miejscach jest czysty. Za nami jest już 17 ekologicznych patroli. Wskazaliśmy w nich miejsca, które bezwzględnie trzeba uprzątnąć i ganiliśmy karygodne zachowanie osób, które pozostawiały tam swoje odpady.

Na skwerze przy ul. 3 Maja praca wre. Koparka wywozi stamtąd tony gruzu. Przed naszym patrolem w tym miejscu były pozostałości po wyburzonym budynku, które dla wielu ludzi stały się idealnym miejscem do tworzenia dzikich wysypisk. Po naszej interwencji i reakcji urzędników w tym miejscu znów zaczyna dominować zieleń. Kolejnym wysypiskiem jest miejsce przy ul. Nowej, gdzie najwięcej było odpadów budowlanych. Przy ul. Opolskie ze sterty bardzo różnych śmieci nie pozostało już nic. Takich ulic w Chorzowie jest coraz więcej. Ostatnio zlikwidowano je również przy ulicach Kresowej, Torowej, Michałkowickiej i Głogowskiej.

Zdaniem urzędników nasze patrole są doskonałym pomysłem i uwrażliwiają mieszkańców na niektóre problemy. - Media docierają do dużej grupy ludzi. Gdybyśmy sami próbowali coś zdziałać poprzez ulotki czy informacje w internecie efekty nie byłyby aż tak bardzo widoczne - uważa Zdzisław Moskal, pełniący obowiązki naczelnika wydziału usług komunalnych i ochrony środowiska w Urzędzie Miasta. - Miejsca, które znalazły się w naszej gazecie zostały już wysprzątane. Niektóre nawet zabezpieczono dodatkowo.- Staramy się utrudniać wyrzucanych tych śmieci poprzez tworzenie wałów ziemnych i nasypów.

Nasza akcja jest już na półmetku. Czy w Chorzowie znajdą się jeszcze dzikie wysypiska? - Podejrzewam, niestety, że tak. W Chorzowie są miejsca, gdzie wysypiska powtarzają się nagminnie - przyznaje Moskal. - Staramy się żeby te wysypiska nie były coraz większe. Likwiduje je gdy rozmiary są jak najmniejsze, bo ludzie, gdy widzą wysprzątane miejsce, to zastanawiają się czy na pewno warto zaśmiecać je na nowo - tłumaczy.

Wszystkie zgłoszenia znajdziesz na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie dzikie wysypiska i ekologiczne bomby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto