Kilka tygodni temu pisaliśmy o śmieciach, które znaleźliśmy po Dniach Jaworzna. Tym razem na stadionie miejskim przy ul. Moniuszki odbył się Festiwal Energii. Sprawdziliśmy więc, jak wygląda teren wokół stadionu i pobliski las, przez który bawiący się na festiwalu ludzie szli na imprezę i z niej wracali.
Widok pozostawia wiele do życzenia, bo przy leśnej ścieżce, prawie pod każdym krzakiem, leżą jakieś odpady. Śmieci można znaleźć na dużej odległości.
Najwięcej jest butelek po wódce i piwie. Są też opakowania po chipsach, chusteczki higieniczne, plastikowe butelki po napojach i sporo innych śmieci.
Jak usłyszeliśmy od Jerzego Kluba, leśniczego z Nadleśnictwa Chrzanów, który opiekuje się lasami na Podłężu, jaworznickie służby miejskie zobowiązały się do posprzątania bałaganu.
- Ostatnio, czyli po Dniach Jaworzna, posprzątali las, więc liczę, że tym razem będzie podobnie - mówi Jerzy Klub.
Również na samym stadionie i wokół niego było sporo odpadów, m.in. kubków po piwie i papierowych talerzyków. Służby miejskie wzięły się tam za sprzątanie już następnego dnia. Sprzątający mieli pełne ręce roboty.
Przypominamy, że za zaśmiecanie grożą kary grzywny. Teren sprząta jego właściciel, zarządca lub osoba, która naśmieciła.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wyspiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?