Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "nieESTETYKA miasta" sposobem na wspólne oczyszczanie Katowic

Paulina Reperowicz
Paulina Reperowicz
Za niecałe dwa tygodnie Katowice ukażą swoje nowe, czystsze oblicze. Drugie życie dostaną elewacje, latarnie, słupy oraz przystanki. Tak planują organizatorzy akcji "NAPRAW SOBIE MIASTO".

Już 17 lipca w Katowicach nastąpi druga odsłona większej idei pod hasłem "NAPRAW SOBIE MIASTO". Tym razem mieszkańcy w ramach akcji "nieESTETYKA miasta" wyruszą na oczyszczanie centrum stolicy województwa śląskiego z tandetnej reklamy.

Pierwszym, całkiem niedawnym (24 kwietnia) sukcesem było wyczyszczenie dworca w Ligocie, któremu patronował slogan "UMYJ SOBIE DWORZEC". Pomysłodawcy całego przedsięwzięcia (Aleksander Krajewski, Michał Korbutt, Marek Mosiński) pragną uświadomić społeczności Katowic, iż nasze miasto nie potrzebuje już więcej ikon architektury, lśniących centrów handlowych i "szklanych domów".
- Największym problemem Katowic jest morze brudu, śmieci, tandety, które przesłania cały urok oraz piękno architektury miasta. Poza tym większość nowych, niekonwencjonalnych wieżowców, nieestetycznie kontrastując z wiekowymi kamienicami - mówi Michał Korbutt w głowie, którego urodził się ten pomysł.
- Chcemy pokazać wszystkim, zarówno mieszkańcom jak urzędnikom, że nie potrzebujemy wielomilionowych inwestycji - wystarczyłoby wyczyścić i ogarnąć to co już mamy. A mamy się czym pochwalić – postuluje Korbutt.

Wymieniają przede wszystkim dworzec PKP, sugerując niewielkie prace remontowe oraz porządkowe, w zastępstwie gruntownej przebudowy. Tym co powoduje według nich największy niesmak są gigantyczne bilbordy reklamowe często przesłaniające całe fasady zabytkowych kamienic. Właśnie dlatego m. in. narodziła się ta akcja. Z poczucia niesmaku, frustracji jaki wywołują reklamy, banery, plakaty, ogłoszenia, ale także braku jakiegokolwiek zainteresowania osób , które mogłyby z łatwością tę sytuację poprawić. Warto dodać, że Katowice od dłuższego czasu nie posiadają stanowiska plastyka miejskiego.

Akcja rozpocznie się o godzinie 15.00 na Placu Szewczyka, skąd rozprzestrzeni się na całe centrum. Jej głównym celem będzie zrywanie nielegalnych ogłoszeń, plakatów z przystanków, słupów czy latarni. Z zebranych śmieci organizatorzy planują skonstruować rzeźbę przestrzenną, pokazującą, iż z góry odpadów też można zrobić coś kreatywnego.
- Każdy, kto tylko ma chęć oraz zapał do pracy jest mile widziany. Dodatkowo dla każdego uczestnika, który pomoże w składowaniu makulatury przewidziana jest niespodzianka – zachęcają społecznicy.

Uwieńczeniem całej akcji będzie wystawa. Złożą się na nią zdjęcia, wizualizacje, rzeźby oraz film nakręcony przez Przemysława Pyrka. Jak deklaruje Aleksander Krajewski w przyszłości chcemy tworzyć dzieła "totalne", łączące w sobie wszystkie dziedziny sztuki, architekturę i ideę "czynu społecznego", dzięki czemu naprawianie miasta stanie się po prostu modne.

W cały projekt silnie zaangażowani są studenci wydziału Architektury i Akademii Sztuk Pięknych. Wystawa ich prac będzie jedną z atrakcji całego dnia oczyszczania miasta.

Akcja wspierana jest przez biuro Europejskiej Stolicy Kultury, promując jednocześnie kandydaturę Katowic. Przedsięwzięcie popiera również klubokawiarnia Przedświt. Jej współzałożycielka Aleksandra Wicher serdecznie namawia do wzięcia udziału w - jak mówi - tak oryginalnej, a zarazem niezwykle prostej i spontanicznej akcji.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto