Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barbarzyńcy zdemolowali cmentarz żydowski w Katowicach

Redakcja
Zbezczeszczono groby na cmentarzu żydowskim przy ulicy Kozielskiej. Wandale najprawdopodobniej weszli na cmentarz w szabat. Głupota czy nienawiść?

- To już nie jest żal tylko wściekłość - mówi Jarosław Banyś, opiekun cmentarza, prezes Fundacji Or Chaim - Trzeba sobie jasno i wyraźnie powiedzieć, że Ci którzy dopuścili się tego czynu to barbarzyńcy i przestępcy - dodaje zdenerwowany Jarek Banyś.

Cmentarz przy ulicy Kozielskiej to jedyny cmentarz żydowski w Katowicach. Powstał w 1868 roku, w tym roku obchodzi swoje 140 lecie. Od czasu, gdy w 2006 roku cmentarz wysprzątało Stowarzyszenie Moje Miasto, kirkut zaczął nabierać blasku. Teraz opiekuje się nim Fundacja Or Chaim.

- To przykra sytuacja. Nie po to kilkanaście osób ze Stowarzyszenia pracowało przy sprzątaniu tego zabytku, by w jedną chwilę banda wyrostków obróciła te starania w niwecz - mówi Łukasz Brzenczek, z SMM.

To nie pierwszy przypadek wandalizmu na cmentarzu. Rok temu zniszczono grobowiec rodziny Grunfeldów. Wtedy grobowiec zniszczyli najprawdopodobniej złomiarze, którzy skradli żeliwne kapitele kolumn podtrzymujących zwieńczenie przyściennego grobowca. Resztę zrobiły siły natury. Masywna konstrukcja zawaliła się.

Tym razem skala zniszczeń jest o wiele większa. - Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że groby te zostały zbezczeszczone - mówi Jarek Banyś. To największy grzech w judaizmie.

- W sumie zniszczono 25 macew, w nowej części cmentarza, która została przyłączona do tej powstałej w 68 roku, w roku 1927. Wszystkie te groby były zinwentaryzowane, więc wiemy dokładnie czyje groby zostały zbezczeszczone - opisuje skale zniszczeń Jarosław Banyś.

Z 25 zniszczonych macew, dwadzieścia trzy to macewy pionowe, które zostały przewrócone i zniszczone, cześć z nich doszczętnie. Najstraszniejsze jest jednak to, że dwie macewy poziome zostały zsunięte, odsłaniając wnętrze grobu a następnie rozbite. Wstępnie straty oszacowano na 15 tysięcy złotych.

Jarek Banyś zapewnia, że sprawcą nie ujdzie to na sucho. - Mamy już podejrzanych oraz wyraźne zapisy z kamer umieszczonych na okolicznych budynkach - mówi.

Zadaje też retoryczne pytanie: - Czy to zrobili chrześcijanie czy Żydzie? Żydzi na pewno nie. - odpowiada - Nie chodzi o to, aby kogokolwiek oskarżać.  To smutne, że tego samego dnia, kiedy w Krakowie ludzie bawili się podczas Festiwalu Kultury Żydowskiej, w Katowicach grupa idiotów demolowała cmentarz - dodaje.

W październiku na cmentarzu zostanie zamontowanych monitoring, który będzie się składał z siedmiu kamer, obserwujących to co dzieje się wewnątrz i na zewnątrz cmentarza. - Mam nadzieję, że to odstraszy kolejnych wandali - mówi Banyś.


Czytaj również:
>> Nagrodzeni za ochronę kirkutów i kościołów

>> Historie miejsc magicznych: cmentarz żydowski
>> Emmeleia, cmentarz żydowski z Zabrzu

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto