- Konkurencja jest na wysokim poziomie, wszyscy prezentują naprawdę wielką klasę, dlatego rywalizacja będzie duża i zapowiada się interesujący półfinał. A sam finał w Warszawie będzie na pewno ciekawym wydarzeniem w środowisku barmańskim - mówi MM Silesii Damian Rebeta, barman do 7 lat na co dzień pracujący w Absynt Clubie znajdującym się w Dąbrowie Górniczej.
Profesjonalizm i uśmiech przede wszystkim / Para z Absynt Clubu
Do wrocławskiego półfinału, rozgrywającego się w klubie Nowokaina, zakwalifikowało się 16 dwuosobowych drużyn z południowej Polski, z których jurorzy wybrali 4 przechodzące dalej.
Oprócz Damiana Rebety i Nicole reprezentujących Dąbrowę Górniczą, Śląsk i Zagłębie reprezentowali Michał Kołodziej i Karolina Susz z VIP w Zabrzu, Bartosz Brant i Bartłomiej Kanigowski z gliwickiego Warka Pubu oraz para, która zakwalifikowała się do ścisłego finału Sebastian Piesiuch i Aleksander Krzych z Gramofonu, również mieszczącego się w Gliwicach.
Zawodnicy prezentowali swoje umiejętności wykonując drinka obowiązkowego, szorty, oraz swoją własną kompozycję wzbogaconą o fantazyjne przybranie. Jednak w sztuce barmańskiej chodzi o coś jeszcze.
Liczył się tez oryginalny styl i ciekawe podejście / Para z Gramofonu
- Przede wszystkim jak się jest dobrym człowiekiem to każda branża wychodzi. A poważnie to trzeba się trochę znać na alkoholach, dodatkach. No i wkładać serce w to co się robi - wyjaśnia Damian.
Jednak dla większości najważniejsza była możliwość degustacji konkursowych napojów
Jurorzy, którzy od kilkunastu lat sami przygotują napoje kolorowe oceniali nie tylko poprawność wykonanych zadań, ale również show. Każda z tarujących ekip powinna wykonać kilka sztuczek w stylu fler polegających na zabawieniu publiczności akcesoriami barmańskimi. Niektóre ekipy, tak jak przechodzący do finału gliwiczanie, posunęli się dalej i oprócz elementów extrime, czyli żonglowaniu specjalnie przygotowanymi butelkami dali popisowy koncert na harmonijce ustnej, czym oczarowali przybyłych.
Opócz śląska startujący w konkursie barmańskim reprezentowali najlepsze klubu Krakowa jak "Rdza", "Pergamin", "Zbliżenia" i "Bon Bon", Lublina, czyli "Silesko Anielsko", Hades", "Palace" i "Czekolada". Natomiast Wrocław zaprezentował duety barmańskie z "Jazzda", "Pod Papugami", "Casa De La Musica" i "Obsesja".
MMSilesia: Imprezowy rozkład jazdy
Repertuary filmowe | Spektakle teatralne | Festiwale, festiwale | Imprezy do rana |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?